Odchudzanie przez rolowanie

fot. Paweł Stauffer
Dorota Ciemięga ćwiczyła na rolletikach w opolskim Studiu Zdrowia pięć miesięcy, nie stosowała diety. Dziś zamiast rozmiaru 48 nosi 44.
Dorota Ciemięga ćwiczyła na rolletikach w opolskim Studiu Zdrowia pięć miesięcy, nie stosowała diety. Dziś zamiast rozmiaru 48 nosi 44. fot. Paweł Stauffer
Od samego masowania rollmasterem szybko nie schudniesz. Jeśli jednak połączysz to z dietą i ruchem - będziesz bardzo zadowolona.

Rollmaster (podobne urządzenia to rolletiki) to wydajny masażysta, dysponuje dziesiątkami specjalnie zbudowanych i odpowiednio karbowanych wałków, które wirując, masują ciało.

Urządzenie znane jest na rynku od lat, ale w tej chwili pojawiła się jego nowa generacja, wyposażona w specjalne czujniki nacisku.

- Wielu korzystających z rollmasterów uważało, że im mocniej naciska na wirujące wałki - tym lepiej - mówi Agnieszka Sypka, masażystka z Ambasady Urody w Opolu. - To błąd! Czujniki w rollmasterach nowej generacji reagują natychmiast, jeśli ucisk ciała na rolki jest zbyt duży. Specjalny komunikat przypomina, by złagodzić nacisk. Jeśli masujący nie zareaguje - maszyna zatrzymuje się.

Poza tym w najnowszych rollmasterach wałki mają ślimakowy kształt wałków, co korzystniej wpływa na przesuwanie limfy. Kręcą się w dwie strony - dzięki temu nie ma potrzeby przechodzenia podczas masażu na drugą stronę urządzenia.
Nowoczesny rollmaster posiada też odtwarzacz DVD, na ekranie emitowany jest film.

Ważne

Ważne

Zaleca się, aby w tygodniu 3 razy poświęcić po godzinie na masaż rollmasterem. Po każdym tygodniu osoba masowana jest dokładnie mierzona; wyniki, efekty i postępy są zapisywane w specjalnej kartotece. Taka seria masaży w połączeniu z odpowiednią dietą (np. 1500-1800 kalorii) i zwiększoną dawką ruchu (np. półgodzinny codzienny spacer) daje po miesiącu widoczne efekty. Skóra jest gładsza, lepiej nawilżona i natłuszczona, lepiej napięta. Obwód maleje (np. w pasie nawet 4 cm), ubywa także kilogramów.

Modelka (oczywiście bardzo zgrabna) pokazuje, jak należy prawidłowo ćwiczyć, jak właściwie ułożyć ciało, jak nim poruszać. Ćwiczyć jednak powinno się także pod okiem fachowca, najlepiej masażysty, "na żywo".

- Masować należy poszczególne partie ciała, w ściśle określonej kolejności, od dołu ciała ku górze - mówi masażystka Agnieszka Sypka. - Rollmaster sprawia, że polepsza się krążenie krwi, ciało się rozgrzewa, ale też limfa zaczyna szybciej krążyć, oczyszczając organizm z toksyn i złogów. Ważne, aby płynęła do góry. W kierunku węzłów chłonnych, w ten sposób najefektywniej oczyścimy organizm.

Masaż zaczyna się od stóp. Potem są: łydki, uda - strony: wewnętrzna, pośladki, zewnętrzna strona ud oraz brzuszek i plecy. Na koniec - ręce - od dłoni do ramion.

Każda z partii jest masowana od 3 do 4 minut. Po czym następuje 8-sekundowa przerwa przeznaczona na zmianę pozycji. Dokładne instrukcje podawane są z ekranu odtwarzacza DVD.

Wałki masujące poruszają się z różną szybkością: 55 lub 85 obrotów na minutę. Ta druga prędkość przeznaczona jest dla osób ćwiczących od dłuższego czasu.

Przeciwwskazania do zabiegu to:

ciąża,
miesiączka,
nowotwory,
zmiany zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa,
żylaki,
podwyższone ciśnienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska