Okno jest częścią pomieszczenia, więc nie powinno różnić się stylem od reszty wystroju. Kolor ścian, tapet, wykładzin musi współgrać z zasłonami.
Stosujemy dwie metody aranżacji - tkaniny dopasowujemy na zasadzie harmonii lub wręcz odwrotnie - stosujemy przemyślany kontrast, faktur barw lub wzorów. Druga metoda jest znacznie trudniejsza i wymaga wyczucia, ale warto spróbować, a fantazja będzie tu dobrym doradcą.
Jakie materiały są na topie?
- Nasi klienci najchętniej kupują woal kreszowany, bo jest bardzo dekoracyjny i nie trzeba go prasować - zdradza Wioleta Gajewska z działu dekoracji OBI w Opolu. - Dobrze sprzedają się też kreszowe firanki, mają co prawda gęstą strukturę i zabierają nieco światła, ale są bardzo efektowne. Do lamusa odchodzi gniotący się len i ciężki żakard - twierdzi Gajewska.
Zasłony powinny sięgać do podłogi lub parapetu, a po bokach zakrywać framugi okienne. Aby kupić odpowiednią ilość tkaniny, należy zmierzyć długość karnisza i pomnożyć ją przez dwa, a nawet przez dwa i pół, jeśli planujemy gęste zakładki. Przy bardzo bogatym drapowaniu będzie potrzebna trzykrotna długość karnisza. Do tego musimy też uwzględnić zapas konieczny do podłożenia tkaniny - na bokach, u góry i u dołu.
Jeśli mamy wątpliwości, jak ma wyglądać nasze wymarzone okno, zwróćmy się do fachowców, którzy doradzą i zaprojektują okienną dekorację.
- Jeśli klienci nie mają koncepcji, doradzamy im i pokazujemy profesjonalne katalogi, potem wspólnie wybieramy wystrój okna - opowiada Gajewska.
W prostym minimalistycznym pomieszczeniu dobrze będę wyglądały lekko przymarszczone zasłony, na cienkich stalowych karniszach. Tkanina powinna swobodnie spływać na podłogę, tworząc luźne fałdy. Natomiast wśród zabytkowych mebli i staroświeckich bibelotów sprawdzi się ciężka, fantazyjnie udrapowana kotara i szeroki lambrekin, który przykryje szynę.
Zasłony wieszamy na szelkach, żabkach lub wsuwamy karnisz w doszyty wąski tunel. Ciekawie wyglądają też przyszyte do kotary troczki, które mogą być z "innej bajki". Miękkość tkaniny podkreśli metoda "na supełki" i tu sprawdzi się np. szyfon. Przy sztywniejszych materiałach radzimy zastosować metalowe przelotki.
Największy problem z dekoracją okna mamy najczęściej przy skosach. Tym, którzy nie chcą praktycznych, lecz bezpłciowych roletek i marzy im się nad głową miękki woal, proponujemy oryginalną firankę - baldachim. Wystarczy zamontować dwa karnisze - u góry oraz u dołu okna - na których motamy wiotką tkaninę. Dzięki takiemu upięciu nad łóżkiem zawiśnie oryginalny baldachim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?