Pracowałeś, masz prawo do świadczeń

fot. archiwum
fot. archiwum
Roman Zemanek ekspert Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu odpowiada na pytania czytelników.

Katarzyna W. z Kędzierzyna Koźla:

- Niedawno przeszłam na emeryturę. Czy przysługują mi z mojego byłego zakładu pracy jakieś świadczenia funduszu socjalnego, np. bony świąteczne?

- W chwili rozwiązania stosunku pracy emerytowi należy wydać świadectwo pracy i wypłacić stosowną odprawę emerytalno-rentową.
Emeryt, były pracownik danego zakładu, ma też prawo do korzystania z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, a więc ma pani prawo do ubiegania się o dofinansowanie do wypoczynku oraz do innych świadczeń wynikających z regulaminu zakładowego, np. z zapomogi. Gwarantuje to pani ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Pracodawca nie może też ograniczyć prawa dostępu do świadczeń wskazanych w regulaminie, m.in. tzw. pomocy świątecznej, jedynie do pracowników aktualnie świadczących pracę, bo byłoby to niezgodne z ustawą, tj. jej art. 2 pkt 5. Jeżeli w wewnętrznym regulaminie istnieje taki przepis, to jest on niezgodny z ustawą i Państwowa Inspekcja Pracy na wniosek pracownika ma prawo podjąć w tej sytuacji stosowne działania. Interweniującemu zapewniamy poufność.

Joanna z Opola:
- Jaka powinna panować w miejscu pracy (w pomieszczeniu zamkniętym) temperatura? Pytam, bo mój pracodawca oszczędza na ogrzewaniu, a w pokoju, w którym pracuję, jest 15 stopni. Tak się pracować nie da.

- Przepisy rozporządzenia o ogólnych przepisach bhp wskazują, że w pomieszczeniu, gdzie pracownik wykonuje pracę w tzw. ruchu, np. na hali produkcyjnej, temperatura powinna wynosić minimum 14 stopni C, a w pomieszczeniach, gdzie pracownik wykonuje pracę statyczną, np. w biurze, minimum 18 stopni C.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska