Pieczarki możesz uprawiać w domu

Anita Koszałkowska
Pieczarki z własnej uprawy mają niezwykle delikatny smak.
Pieczarki z własnej uprawy mają niezwykle delikatny smak.
Aby uprawiać pieczarki wystarczy kupić pojemnik z torfem i grzybnią, ustawić go w niezbyt ciepłej piwnicy i podlewać.

Gotowe "pakiety" z podłożem można zamówić w internecie w specjalistycznych sklepach. Zawierają one mieszankę kompostu z grzybnią i woreczek z ziemią okrywową.

Zaszczepioną kulturę trzeba przykryć ziemią i utrzymywać w wilgotności. Można ustawić ją w pokoju lub ciepłej piwnicy (temp. ok. 18 - 20 stopni C).

Na początku grudnia pieczarki zaczęła uprawiać Helena Bułkowska z Namysłowa.
- Po tygodniu od otrzymania pakietu na wierzchu pojawiła się biała grzybnia, wtedy przeniosłam skrzynkę do piwniczki z temperaturą ok. 16 - 18 stopni - opowiada.

Światło nie odgrywa żadnej roli, może być więc ciemno lub jasno!
Trzeba też pamiętać o systematycznym zraszaniu ziemi, ale nie nadmiernym.

- Aby kontrolować temperaturę, można ustawić przy skrzynkach termometr i w zależności od potrzeby schładzać pomieszczenie lub nagrzewać - dodaje nasza czytelniczka.
Trzeba też pamiętać, że temperatura powyżej 20 stopni jest dla pieczarek niewłaściwa. Optymalna to 15 stopni C.

Po 3-4 tygodniach powinny pojawić się pierwsze owocniki.

- Mieliśmy z tym pierwszym owocowaniem sporo uciechy, bo po raz pierwszy mieliśmy w domu małą pieczarkarnię, a grzyby rzeczywiście rosły przysłowiowo, jak po deszczu. Ponadto mają bardzo delikatny smak, idealnie smakują usmażone soute na maśle - wspomina Helena Bułkowska.

Po dwóch tygodniach pierwszy rzut się skończył. Wtedy należy przesypać powierzchnię skrzynki świeżym torfem i ponownie utrzymywać w umiarkowanej wilgotności.

Po 2-3 tygodniach powinna pojawić się nowa fala pieczarek.
Dobrze przygotowane pakiety powinny owocować 3-4 razy.

Najpóźniej po 16 tygodniach kultura jest wyczerpana i można ją wyrzucić, ale ponieważ jest ona wartościowym nawozem naturalnym, można ją wykorzystać w ogrodzie i do użyźniania roślin balkonowych (doniczkowych).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska