- Niech pan powie, ile pan płaci Kolbiarzowi, Rymarzowi (burmistrz, wiceburmistrz Nysy) i radnym, którzy pod pana dyktando zmieniają plan zagospodarowania przestrzennego - z takim pytaniem zwrócił się we wtorek poseł Janusz Sanocki do prezesa spółki Dekada Aleksandra Walczaka.
Dekada jest właścicielem dużego terenu w centrum Nysy, gdzie chce zbudować galerię handlową. Obecne władze miejskie sprzyjają temu pomysłowi.
Od roku trwa procedura zmiany planu przestrzennego w rejonie ul. Kolejowej i Piastowskiej, aby to umożliwić. Na wtorkową debatę publiczną w sprawie projektu planu przybyło ok. 40 mieszkańców, ale dyskusję zdominował nyski poseł niezależny Janusz Sanocki. Uchwalanie planu dla Dekady nazwał on przekraczaniem granic bezczelności, a zwolenników galerii „szmondakami”.
- Część radnych jest skorumpowana. Pokażemy to - mówił poseł. - Mieszkańcy muszą coś zrobić, bo budowa galerii to będzie nieodwracalna rzecz.
Poseł zarzucił też radnemu Romuladowi Kamudzie, że jest skazany za oszustwa. Ten zapowiedział, że pozwie go do sądu.
- Nikt inny nie zaszkodził Nysie tyle co pan. Nie ma pan prawa do takich tyrad - oświadczył radny, opuszczając salę.
- Może gdyby był pan na moim miejscu, to by pan płacił. Ja tego nie robię - odpowiadał Sanockiemu prezes Dekady.
- Nie biorę żadnych łapówek. Przykro mi, że poseł, osoba publiczna, tak się zagalopował - komentował scysję prowadzący spotkanie wiceburmistrz Marek Rymarz.
Na spotkaniu padło więcej wzajemnych zarzutów o kłamstwo i manipulację ze strony zwolenników i przeciwników budowy galerii w Nysie. - Część radnych od lat sprzyja temu, żeby ta inwestycja nie powstała - krytykował Walczak. - Ludzie są straszeni i zasypywani nieprawdziwymi informacjami.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?