Po dłuższej nieobecności Przemysław Wacha (Technik Głubczyce) i Adam Cwalina wrócili na dobre do rywalizacji. Kilka dni temu w Szkocji - nasza mająca olimpijskie aspiracja para - w półfinale przegrali z Anglikami Andrew Ellis i Peter Mills, a rewanż nadarzył się błyskawicznie.
Na tym samym etapie zmagań oba deble spotkały się bowiem w Walii. Tym razem pokonali rozstawionych z trójką Anglików w 40. min i w dwóch setach do 15 i 13 (teraz bilans wynosi 3-2 dla naszych graczy). W finale zmierzyli się z innymi Brytyjczykami, klasyfikowanymi na 26. miejscu na świecie (oczko wyżej od Wachy i Cwaliny) - Marcusem Ellisem i Chrisem Langridgem. Spotkanie było zacięte i pełne walki, ale pierwsza konfrontacja obu debli zakończyła się porażką biało-czerwonych po 70. minutach i trzech setach (16:21, 21:16 i 16:21).
- Zagraliśmy dobre zawody, wygraliśmy cztery z pięciu spotkań i jesteśmy zadowoleni z naszej gry, która wygląda coraz lepiej i dobrze rokuje przed następnym turniejem, który gramy od czwartku w Irlandii - podsumowali Wacha z Cwaliną.
W Walii oprócz Wachy grała jeszcze druga zawodniczka Technika - Aneta Wojtkowska. W II rundzie miksta wraz z Pawłem Pietryją nie sprostali oni głównym faworytom francuskiej parze Ronan Labar - Emilie Lefel, przegrywając do 7 i 16.
Z dobrej strony zaprezentował się także student Uniwersytetu Opolskiego i złoty medalista Akademickich Mistrzostw Polski Adrian Dziółko. Dopiero w finale singla musiał on uznać wyższość Rosjanina Władimira Małkowa, z którym przegrał 13:21 i 11:21. Drugi z opolskich studentów Mateusz Dubowski odpadł z kolei w pierwszej rundzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?