Bal maturalny I LO z Kluczborka. Poloneza zatańczyła rekordowa liczba par. Później na parkiecie był "ogień"

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Maturzyści z I LO z Kluczborka bawili się na studniówce w Restauracji "Malinowy Dwór" w Wieluniu. Po części oficjalnej przyszedł czas ma szaleństwa na parkiecie.
Maturzyści z I LO z Kluczborka bawili się na studniówce w Restauracji "Malinowy Dwór" w Wieluniu. Po części oficjalnej przyszedł czas ma szaleństwa na parkiecie. Milena Zatylna
W sobotę (10 lutego) czwartoklasiści z Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Adama Mickiewicza z Kluczborka balowali na studniówce w Restauracji "Malinowy Dwór" w Wieluniu. Zabawa trwała do białego rana.

Na studniówce spotkały się klasy: IV a (wychowawczyni Ewa Kochalska-Wróbel), IV b (wychowawca Andrzej Konwiński), IV c (wychowawczyni Katarzyna Rakoczy), IV d (wychowawczyni Alina Pawlikowska) i IV e (wychowawczyni Lidia Mucha).

- Tak naprawdę, jak policzyli uczniowie, to dziś nie pozostało już 100 dni do matury, a tylko 87 - mówiła Krystyna Błażewska, dyrektorka ZSO im. Adama Mickiewicza w Kluczborku. - Uważam, że w życiu ważne, żeby doceniać to, co się już osiągnęło i co się ma. Ja jestem bardzo wdzięczna, że tegoroczni maturzyści kończąc podstawowy etap edukacji, wybrali naszą szkołę, aby kontynuować naukę, że chcieli właśnie w naszym liceum zdobywać wiedzę. Jestem też wdzięczna ich rodzicom, że zaufali nam i powierzyli swoje największe skarby, czyli dzieci. Uważam też, że warto pielęgnować tradycje, a piękną tradycją balu maturalnego jest polonez.

Układ choreograficzny przygotował tancerz Michał Marzec. Uczniowie zatańczyli również walca. Na parkiecie zaprezentowała się rekordowa liczba par, bo aż 41.

- Oba tańce były przepiękne, a nam wszystkim, którzy oglądaliśmy ten występ, łezka w oku się zakręciła i zdaliśmy sobie sprawę, że warto mieć chociaż jeden taki bal w swoim życiu - dodała Krystyna Błażewska.

Uczniowie też mieli okazję tego wieczoru zabrać głos.

- Dziękujemy nauczycielom, że dzielili się z nami swoją wiedzom. Dziękujemy wychowawcom za troskę, cierpliwość i zaufanie. Jesteśmy również wdzięczni rodzicom, bo bez nich nie moglibyśmy być na tej studniówce - mówił Kamil Majcher. - To jeden z najważniejszych wieczorów w naszym życiu. Zupełnie innym, coś jedynego w swoim rodzaju. Ale też ostatni beztroski moment. Teraz czeka nas ciężka nauka. Wieczory nad książkami, a nawet noce, ale miejmy nadzieję, czy to zaowocuje dobrymi wynikami na maturze i dostaniem się na wymarzone studnia.

Po części oficjalnej przyszedł czas na tę nieformalna. Uczniowie i nauczyciele szaleli na parkiecie do białego rana.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska