Bank Pekao 1 Liga. Weegree AZS Politechnika Opolska zupełnie bezradny w Bydgoszczy

Potyczka 3. z 4. drużyną w tabeli (na tych lokatach plasowały się przed pierwszym gwizdkiem kolejno Astoria i Weegree) zapowiadała się jako hit tej serii gier, ale, niestety dla opolan, na zapowiedziach jedynie się skończyło. Mecz potoczył się bowiem bardzo jednostronnie.

Dość powiedzieć, że koszykarze z Opola ani przez moment nie znaleźli się choćby na minimalnym prowadzeniu. Ba, jedynym remisem w całym spotkaniu był rezultat, przy jakim obie ekipy je rozpoczynały, czyli 0:0.

Już w pierwszej kwarcie bydgoszczanie ustawili sobie przebieg rywalizacji po swojej myśli. Zajęło im zaledwie kilka minut, by odskoczyć już na 19:7. W końcówce tej części gry, koszykarze Weegree nieco zniwelowali tą stratę, ale już po 10 minutach i tak przegrywali 14:21.

Druga kwarta upłynęła pod znakiem nieco lepszej gry opolan. Poprawili się oni do tego stopnia, że dwukrotnie byli w stanie dojść przeciwnika na dwa punkty - 29:31 i 31:33. Im bliżej półmetka konfrontacji, tym jednak znów lepiej zaczęła spisywać się Astoria. Efekt był taki, że na przerwę schodziła ona z prowadzeniem 40:33.

Nie licząc samego początku trzeciej kwarty, później już przewaga bydgoszczan jedynie rosła. O ile jeszcze pomiędzy 21. a 30. minutą gry nie powiększyli oni jeszcze znacząco swojej zaliczki (tylko o trzy punkty), o tyle w czwartej kwarcie na dobre wybili rywalom z głów jakiekolwiek marzenia o odwróceniu losów spotkania. Im bliżej ostatniego gwizdka, tym skrzydła graczy Weegree AZS były coraz bardziej podcięte. Po zakończeniu meczu nie pozostało im nic innego, jak tylko przyjąć wysoką porażkę "na klatę".

Mimo to, na ten moment niepowodzenie w Bydgoszczy nie zepchnęło opolskiej ekipy z 4. miejsca w tabeli Bank Pekao 1 Ligi.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – Weegree AZS Politechnika Opolska 81:59 (21:14, 19:19, 19:16, 22:10)
Weegree: Rutkowski 11, Kobel 10, Kaczmarzyk 10, Jodłowski 8, Lis 8, Białachowski 8, Reid 4, Wójcicki 0, Kubiak 0, Rak 0, Salkiewicz 0, Maciejak 0.