Bank Spółdzielczy Leśnica 4 liga opolska. Chemik Kędzierzyn-Koźle - Polonia Głubczyce 1-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Łukasz Bawoł wykazał się dużym snajperskim instynktem.
Łukasz Bawoł wykazał się dużym snajperskim instynktem. Oliwer Kubus
Dublet Łukasza Bawoła pozwolił przyjezdnym odwrócić losy rywalizacji w spotkaniu, w którym dużą rolę odgrywały warunki atmosferyczne. A dokładniej mówiąc: wiatr.

- W drugiej połowie drużyna Polonii grała z wiatrem, co niewątpliwie pomogło jej zdobyć dwie bramki - mówił Mirosław Biniecki, kierownik Chemika. - Przy jednym z trafień piłka na tyle zmieniła tor swojego lotu, że kompletnie zaskoczyła naszego obrońcę Łukasza Gada.

- Nie ukrywam, że w pierwszej części gry wiatr i słońce pomagały gospodarzom - opowiadał z kolei Tomasz Owczarek, trener Polonii. - Nie była to jednak jedyna przyczyna naszych problemów, ponieważ gracze Chemika po prostu również dobrze grali w piłkę. Wyszli na nas agresywnie, nie pozostawiając nam wiele miejsca do gry.

Korzystna postawa gospodarzy zaowocowała w 22. minucie, kiedy to Daniel Sadowski bardzo ładnym uderzeniem z dystansu pokonał Przemysława Charęzę. Po tym uderzeniu golkiper gości odprowadził tylko piłkę wzrokiem.

- Po przerwie jednak losy pojedynku odwróciły się o 180 stopni - dodawał Owczarek. - To nam pomagał wiatr i to my przejęliśmy kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.

Gracze z Głubczyc okazali się nieco skuteczniejsi od miejscowych, ponieważ mieli w swoich szeregach Łukasza Bawoła. To właśnie jego dwa gole zapewniły Polonii siódmą wygraną w sezonie.

- Remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikiem, ale o wygranej gości zadecydowało ich większe doświadczenie - podsumowywał Biniecki.

Chemik Kędzierzyn-Koźle - Polonia Głubczyce 1-2 (1-0)
Bramki: 1-0 Sadowski - 22., 1-1 Bawoł - 58., 1-2 Bawoł - 68.
Chemik: A. Dorosławski - Bury, Gad, D. Dorosławski, Chmurczyk (65. Cymerman) - Krzyszczak, Lechowicz, Pigut, Niemiec, Sadowski (83. Gibasiewicz) - Rutkowski (65. Łysek). Trener Tomasz Hejduk.
Polonia G.: Charęza - Kopek, Forma, Broniewicz, Lenartowicz - Felippe, Czarnecki, Łukowski (46. Zakrzewski), Jamuła (85. Śnieżek) - Grek, Bawoł. Trener Tomasz Owczarek.
Żółte kartki: Gad, Krzyszczak, Lechowicz - Czarnecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska