Przed Bartkiem Mrozem zawodnikiem MMKS Kędzierzyn-Koźle stanęła szansa zdobycia trzech złotych medali. Zwycięstwo w miksta zapewnił sobie wraz z Ugandyjką Elizabeth Mwesigwa, po dwóch wygranych w kategorii SL3-SU5. Pokonali 21-11 i 21-11 parę Sugil Abbas (Indonezja) - Rose Nansereko (Uganda), oraz 21-11 i 21-17 Nilesh Balu Gaikwad (Indonezja) - Khadija Khamuka (Uganda).
Ze względu na małą liczbę par mieszanych, ta kategoria była rozgrywana jako pokazowa, bez medali. Patrnerka mikstowa Mroza, jest jak dotychczas jedyną parabadmintonistką, grającą na kolanach ze względu na zdeformowane nogi. Zawodniczka ta wygrała swoją klasę parabadmintona – SL3.
W drodze do finału singla Mróz pokonał w grupie: Pankaja Singha (Indonezja) 21-10 i 21-9, oraz George Byarugabę (Uganda) 21-2 i 21-2. Potem miał zagrać półfinał z Isą Kasadhą, ale rywal z powodu obfitych opadów nie dojechał na czas do hali i sędziowie przyznali Polakowi walkowera. Dojście do finału debla poprzedziły zwycięstwa nad deblami ugandyjskimi: Hussein Kato -Anthony Opoka 21-3 i 21-7 oraz George Byarugaba - Isa Kasadha 21-3 i 21-2.
W pierwszym finale w hali Nsamibia Shared Youth Center Mróz walczył o złoto w singlu SU5. Rywalem był Pankaj Singh. Mecz był jednostronny, a dominacja zawodnika MMKS-u bezsprzeczna. Wynik 21-9 i 21-6 zapowiadał, że w deblu Mróz wraz Nilesh Balu Gaikwad również nie da wiele szans przeciwnikom. Tak też się stało, choć rezultat 21-19 i 21-12 pokazał, że rywale łatwo skóry nie sprzedali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?