Biskup opolski podczas Diecezjalnego Święta Rodziny: "Wyrzucono funkcjonujące od stuleci modele, ideały, wzorce rodziny"

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
W Jemielnicy kolejny raz zorganizowano Diecezjalne Święto Rodziny i Jarmark Cysterski
W Jemielnicy kolejny raz zorganizowano Diecezjalne Święto Rodziny i Jarmark Cysterski Marcin Żukowski
Diecezjalne Święto Rodziny tradycyjnie przyciąga do Jemielnicy tłumy ludzi. Wśród przybywających do pocysterskiego klasztoru są m.in. członkowie Bractwa św. Józefa z rodzinami. Organizowany jest również Jarmark Cysterski - festyn nawiązujący do średniowiecznych tradycji Jemielnicy.

Słowo podczas uroczystej Mszy świętej we wspomnienie św. Józefa Robotnika wygłosił opolski biskup pomocniczy Rudolf Pierskała. Kapłan zwrócił się do ojców, których patronem jest św. Józef. Wskazał, że postępowanie św. Józefa można określić w trzech postawach: słuchał Boga, nie dyskutował z Nim i robił to, co do niego należało.

- Ojciec rodziny, który słucha słów Jezusa i wypełnia je w życiu rodziny to roztropny człowiek, który buduje dom na skale, który trwa w Jezusie i przynosi owoc obfity. Dlatego taki człowiek może być pewny, że jego rodzina przetrwa nawałnice życiowe – przekonywał bp Rudolf.

Wskazał również, że współcześnie wielu ojców zatraciło rozeznanie, co właściwie należy do ich zadań, a składa się na to wiele spraw.

- Wyrzucono funkcjonujące od stuleci modele, ideały, wzorce rodziny, nie dając w zamian nic dobrego – wyliczał duchowny.

Biskup przypomniał również naukę św. Jana Pawła II, według którego role i zadania ojca można sprowadzić do dwóch pojęć: miłość i odpowiedzialność.

- Mężczyzna musi być zdolny do miłości ofiarnej swojej rodziny. Chce być ojcem i poświęca się ojcostwu, a nie poświęca się tylko karierze zawodowej. Ma właściwą hierarchię wartości, to znaczy na pierwszym miejscu musi stać zawsze Bóg i jego relacja z Bogiem, potem relacja do żony i do dzieci, a potem dopiero inni ludzi. Nie można tej kolejności odwrócić, bo wtedy będzie w rodzinie tylko źle – mówił.

Duchowny wskazał też, że najważniejszą rzeczą, którą dojrzały ojciec może dać swoim dzieciom jest prawdziwa, wierna i wyłączna miłość do swojej żony i matki swoich dzieci.

- Bo to ma zasadniczy wpływ na ich przyszłe życie, na ich wychowanie – powiedział biskup.

Diecezjalne Święto Rodziny jest również corocznym spotkaniem członków Bractwa Świętego Józefa. Po Mszy świętej, podczas popołudniowego nabożeństwa majowego, grupa 62 ochotników została przyjęta w szeregi Bractwa, powiększając stan osobowy wspólnoty do 1014 członków.

Bractwo Świętego Józefa zostało powołane w 2012 roku, jako diecezjalna wspólnota mężczyzn. Grupy rejonowe funkcjonują w zasadzie w każdej części diecezji opolskiej zrzeszając mężczyzn w różnym wieku, różnego stanu, wspierając ich w budowaniu swojej postawy mężczyzny, męża, ojca, dziadka na wzór postępowania patrona. Do wspólnoty może dołączyć każdy pełnoletni mężczyzna, po uzyskaniu pozytywnej opinii od swojego księdza proboszcza. Więcej informacji o wspólnocie można znaleźć na stronie internetowej www.bractwoswietegojozefa.pl.

Popołudniu w otoczeniu klasztoru rozpoczął się tradycyjnie towarzyszący Diecezjalnemu Świętu Rodziny Jarmark Cysterski organizowany przez gminę Jemielnica, na którym zaprezentowano m.in. średniowieczne rzemiosła i pokazy walk rycerskich. Zaplanowano również występy na scenie: Jemielnickiej Orkiestry Dętej, kabaretu „Koń Polski” i zespołu „Czerwone i czarne”.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska