Biuro strefy ekonomicznej raz znika, a raz wraca do Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Biuro strefy ekonomicznej mieściło się w Błękitnej Wstędze.
Biuro strefy ekonomicznej mieściło się w Błękitnej Wstędze. Google Street View
O jego otwarcie zabiegają politycy prawicy. Podobnie jak o to, aby w zarządzie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej był ktoś z regionu.

Zamiejscowe biuro strefy zamknięto nieoczekiwanie pod koniec czerwca. Nieoczekiwanie, bo podobne biura w Kłodzku, Wrześni i Wrocławiu pozostawiono. Zmianę tłumaczono „wynikiem zmian organizacyjnych, mających na celu usprawnienie obsługi inwestorów.” - Zmiana nie ma charakteru personalnego - przekonywali przedstawiciele strefy.

Warto jednak pamiętać, że pracownikiem biura był Kamil Goździk związany z PSL. Tymczasem obecnie w strefach ekonomicznych karty rozdają ludzie związani z PiS oraz partią Polska Razem, czyli koalicjantem PiS. Dlatego wśród opolskich polityków zaczęła krążyć informacja, że nowym członkiem zarządu WSSE zostanie w lipcu Marcin Ociepa, przewodniczący opolskiej rady miasta oraz wiceprezes partii Polska Razem. Ten wariant jest już jednak nieaktualny, choć prawdą jest, że Ociepa taką propozycję dostał. - Odmówił, bo czuje się samorządowcem, a nie biznesmenem - mówi nam jeden z opolskich polityków.

Sam Ociepa nie kryje, że temat biura w Opolu, a także nowego członka zarządu strefy jest mu bliski.

- Biorę na siebie polityczną odpowiedzialność za obecność w zarządzie reprezentanta Opolszczyzny, a także za powrót biura strefy do Opola i zmianę nazwy strefy na opolsko-wałbrzyską - mówi nto Marcin Ociepa.

Najbliższe walne zgromadzenie udziałowców strefy już 21 lipca, a na nim uchwała o powiększeniu zarządu z dwóch do trzech osób. Można się więc spodziewać, że po raz pierwszy w historii w zarządzie strefy znajdzie się ktoś związany z regionem. Na razie jednak nikt nie mówi, kto tą osobą będzie.

Przypomnijmy, że Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna Invest - Park to obecnie największa z 14 stref w kraju. Obejmuje powierzchnię 3344 ha w 49 miejscowościach.

Na terenie strefy prowadzi działalność 190 firm, które zainwestowały blisko 22 mld złotych i zatrudniają prawie 45 tysięcy osób.

Zarząd nie dla Rakoczego

W marcu wybrano nowe władze strefy, a w trzyosobowym zarządzie spółki swojego przedstawiciela miało mieć województwo opolskie, które posiada około 5 proc. udziałów spółki.

Kandydatem województwa był Stanisław Rakoczy, szef opolskiego PSL, ale ta kandydatura nie została przyjęta przez walne zgromadzenie akcjonariuszy. - Jednocześnie nadzwyczajne zgromadzenie udziałowców WSSE Invest Park powołało do rady nadzorczej desygnowanego przez samorząd województwa Tadeusza Sterniuka - przypomina Arkadiusz Kuglarz, dyrektor gabinetu marszałka Andrzeja Buły.

Później zmieniono zapisy statutu i zlikwidowano zapis mówiący o tym, że jedno miejsce w zarządzie strefy należy się samorządowym udziałowcom strefy. Wprawdzie w tym tygodniu planowane jest spotkanie marszałka z szefostwem WSSE, ale nikt w urzędzie nie łudzi się, że województwo miejsce w zarządzie dostanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska