Biznes-partie

Mirosław Olszewski

Prezydent wprawdzie podpisał ordynację wyborczą, jednak jej autorom porządnie natarł uszu. W dużej mierze słusznie.
Przede wszystkim za to, że krojona była ona na miarę bieżących potrzeb, a nie wedle interesu państwa. Podstawowym zaś interesem państwa jest stabilność. Czy można - jak w III RP - bodaj już po raz trzeci zmieniać zasady formowania parlamentu, a przy okazji w kółko powoływać się na rację stanu? Nie można, o ile nie wprowadza się do polityki wątku hipokryzji. To akurat słusznie wytknął PSL-owi prezydent, gdy z niesmakiem, ale jednak, ordynację podpisał. Bowiem to właśnie liderzy PSL przy okazji uchwalania poprzedniej ordynacji narzekali, że nie można bez przerwy jej zmieniać, gdyż wywołuje to chaos. Jeśli więc dziś trzy zagrożone katastrofą wyborczą partie tak uszyły ordynację, by dawała im choć nadzieję na przeskoczenie pięcioprocentowej poprzeczki, to jest to wyraz ich bezczelnej prywaty politycznej, tak dalekiej od racji stanu, jak Andrzej Lepper daleki jest od dżentelmeństwa.
Nowa ordynacja zakłada także, że partie będą mogły czerpać pieniądze na działalność z budżetu państwa, a jednocześnie zabronione im będzie prowadzenie interesów np. z wynajmu budynków. Pomijając arogancję, z jaką partie same sobie uchwaliły źródło zasilania (zdecydowana większość społeczeństwa była temu przeciwna), już szykowane są poprawki do pachnącej jeszcze farbą ordynacji. Znowuż przewodzi w dziele reformowania PSL, którego liderzy przebąkują o chęci zaskarżenia tej części ordynacji, która zabrania czerpania korzyści z wynajmu lokali. Pod tym względem ludowcy są absolutnym liderem w partyjnej stawce. Gdyby trybunał uznał ich racje, PSL (choć inne partie są tylko nieco mniej obrotne) - byłby finansowany przez państwo i samofinansujący się. Ordynacyjna sztuczka mogłaby wówczas wejść do kanonu współczesnej ekonomii i być opowiadana studentom zarządzania, zaś same partie weszłyby pewnie do stawki 500 największych w Polsce przedsiębiorstw. I szkoda tylko, że nijak nie dałoby się z nich uczynić towarów eksportowych...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska