Blokada miała być formą protestu przeciwko mieszkańcom Pasieki, którzy nie chcą trasy średnicowej na wyspie. Dziś okazało się jednak, że organizatorzy protestu zbyt późno złożyli wniosek w urzędzie miasta.
- Kiedyś wystarczyło trzy dni wcześniej zgłosić tzw. zgromadzenie. Teraz minimalny okres to sześć dni - mówi Jacek Kasprzyk, jeden z organizatorów protestu. - Informacja o blokadzie mostu, jaka pojawiła się na naszym profilu internetowym, nie była precyzyjna. W rzeczywistości miała być to manifestacja. Chcieliśmy pokazać, że jest w Opolu sporo ludzi, którzy chcą, aby centrum było wreszcie lepiej skomunikowane z dzielnicami w zachodniej części Opola.
Co ciekawe, zmiana przepisów zaskoczyła nie tylko organizatorów pikiety, ale także urzędników ratusza. Nowe przepisy weszły bowiem w życie 14 października.
- Dopiero teraz się z nimi zapoznałem i szczerze mówiąc nie wiem, czy zorganizujemy naszą manifestację - przyznaje Kasprzyk. - Jest dużo więcej formalności, a także nakaz, aby nazwiska organizatorów takiej manifestacji pojawiły się na stronie internetowej danego samorządu. Nie każdy może sobie tego życzyć.
Nowe przepisy zakładają także, że policja może rozwiązać zgromadzenie (manifestację) jeśli uzna, że zagraża ona np. kierowcom, a za niedopełnienie formalności przez przewodniczącego zgromadzenia grozi więzienie lub grzywna.
- Dlatego warto nowe przepisy poznać - radzi Grzegorz Marcjasz, sekretarz Urzędu Miasta Opola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?