Pan Paweł Bielecki jest zapalonym grzybiarzem. Wyprawy na grzyby organizuje co roku kilkukrotnie.
- Tradycję zbierania grzybów podtrzymuję od pokoleń. Dziadkowie zbierali, rodzice nadal zbierają, ja zbieram - podkreśla brzeżanin.
Te piękne borowiki znalazł podczas ostatniej wyprawy - w czwartek 10 września.
Rosły obok siebie w wilgotnym rowie. Metr dalej rosły kolejne dwa prawdziwki tradycyjnych rozmiarów - uśmiecha się pan Paweł.
Prawdziwki są naprawdę spore. Średnica jednego kapelusza to 29 cm, drugiego zaś 31 cm. Grzyby aktualnie się suszą. Na święta będzie z nich pyszny sos!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?