Budżet Opola w 2010 roku będzie mniejszy niż zakładano

fot. Artur Janowski
fot. Artur Janowski
Prezydent Opola zaprezentował dziś radnym przymiarkę do przyszłorocznego budżetu miasta. Okazało się, że pierwszy plan już został skorygowany.

W budżecie w porównaniu do dokumentu, który pokazał prezydent dziennikarzom kilka tygodni temu, ubyło 25 mln zł.

- Do wydania w przyszłym roku będzie 588 mln zł - przyznała Anna Jędrzejak, skarbnik miasta. - Nie mieliśmy innego wyjścia. O 5 mln zł zmniejszono nam udział w podatku od osób fizycznych, po drugie od stycznia wchodzi w życie nowelizacja ustawy o finansach publicznych. A to oznacza, że musimy ograniczyć zadłużenie.

Dlatego miasto rezygnuje z części inwestycji lub przesuwa je na kolejne lata. Tak ma się stać np. z budową pływalni na Politechnice Opolskiej (inwestycji ruszy ale w 2011 roku), czy budynkiem socjalnym dla pracowników zoo. Prezydent wycofuje się też z modernizacji układu drogowego na Pasiece, a pod znakiem zapytania stanęła rozbudowa stadionu Odry.

- Chcemy ją realizować etapami, inwestycję rozpoczniemy, ale pod koniec przyszłego roku - deklarował prezydent Ryszard Zembaczyński.

Radni mieli jednak sporo wątpliwości. Zwracali uwagę, że prezydent chce w ramach oszczędności ściąć także dofinansowanie np. patroli policji.

- Ale z drugiej strony chcę dać więcej na oczyszczanie miasta - przypomniał Zembaczyński i zapewnił, że choć czasy mamy trudne, to wciąż w budżecie jest sporo pieniędzy na oświatę i pomoc społeczną.

Ostateczny projekt budżetu ma być gotowy w listopadzie. W grudniu powinni uchwalić go radni, ale jest pewne, że zaproponują poprawki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska