Chodzi o niebieską tablicę wskazującą drogę do Arnsberga i podającą odległość (930 km). Tablica stała na zielonym skwerze na oleskim Rynku. Została ustawiona jeszcze przez poprzedniego burmistrza Edwarda Flaka po podpisaniu partnerstwa z niemieckim miastem.
Dla gości z Arnsberga tablica miała szczególną sentymentalną wartość, ponieważ to właśnie do tego miasteczka emigrowało po wojnie wielu oleśnian. Przez lata w Arnsbergu organizowano Rosenberger Treffen - Spotkania Oleśnian.
Drogowskaz zniknął po rewitalizacji Rynku w 2011 roku.
Interpelację w sprawie przywrócenia drogowskazu do Arnsberga złożył radny Krzysztof Baron (Mniejszość Niemiecka).
Burmistrz Olesna Sylwester Lewicki odpowiedział już na interpelację.
- Tablica ulega zniszczeniu podczas prac remontowych ulicy Kościuszki przylegającej do Rynku - informuje burmistrz Lewicki. - Nazwy miast partnerskich wraz z kierunkami znajdują się przed budynkiem urzędu miejskiego w Oleśnie.
Radny Krzysztof Baron zapowiada, że na sesji wróci do tematu.
- Ta tablica ma już historyczną wartość i nie damy jej tak po prostu zezłomować - mówi Krzysztof Baron. - Nawet jeśli została uszkodzona, da się ją przecież naprawić. Można ją ustawić w tym samym albo w innym miejscu, można przekazać do muzeum, można nawet zlicytować na jakiś szczytny cel, ale nie wolno jej po prostu wyrzucić.
Do tematu wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?