Burmistrzowi Krapkowic może być ciężko

Beata Szczerbaniewicz
Z komitetu Andrzeja Kasiury do Rady Miejskiej weszły tylko trzy osoby, poprą go też radni TSKN (trzy mandaty). Ale to Platforma Obywatelska rządzi.

Krajobraz powyborczy w stolicy powiatu jest dość osobliwy. Bo - po pierwsze - choć burmistrzem został działacz Mniejszości Niemieckiej Andrzej Kasiura startujący z listy komitetu niezależnego "Dla Krapkowic", to jego główny kontrkandydat - Maciej Sonik z Platformy Obywatelskiej - zdobył w II turze tylko 6,4 procent mniej głosów.

Kasiura zwyciężył na wsi, w mieście wygrał Sonik. Taki wynik to wyraźny sygnał dla nowego burmistrza, że nie ma pełnej aprobaty społecznej.

Po drugie - z komitetu Kasiury do rady weszły tylko 3 osoby. I choć burmistrz może liczyć też na głosy Mniejszości Niemieckiej, to zdecydowaną większość w Radzie Miejskiej ma Platforma Obywatelska (11 mandatów), która zawiązała koalicję z Forum Ziemi Krapkowickiej (2 mandaty).
Burmistrz to władza wykonawcza, ale najważniejsze decyzje zapadają z udziałem Rady Miejskiej. W tej sytuacji można się zastanawiać, kto będzie rządził w Krapkowicach: Kasiura czy... Sonik - lider PO i od tygodnia - starosta krapkowicki?

Układ sił w radzie uwidocznił się już na pierwszej sesji. Przewodniczącym został wybrany Witold Rożałowski - drugi z liderów PO w powiecie.

"Dla Krapkowic" zawiązało koalicję z TSKN i radnym Krapkowickiej Unii Samorządowej, ale przy wyborze przewodniczącego rady poparła Rożałowskiego:
- Szanujemy wynik wyborów i uznajemy prawo największego ugrupowania do wystawienia kandydata na przewodniczącego rady - mówił Krystian Unsner. - Jednocześnie uważamy, że jako drugie ugrupowanie w radzie, zrzeszające siedmiu radnych, mamy prawo do wystawienia kandydata na wiceprzewodniczącego, co pozwoli na harmonijną i zgodną współpracę.
Ten manewr się jednak nie powiódł. Spychana na margines przez ostatnie lata PO pokazała, kto teraz rządzi i kandydat MN Szczepan Bryś przepadł w głosowaniu.

A stanowiska dwóch wiceprzewodniczących zajęli Józef Gut (PO) i Józef Brzozowski (FZK).

Nowy burmistrz jest jednak optymistą: - Interesuje mnie praca i polepszanie jakości funkcjonowania gminy, a nie polityka - zapowiada Kasiura. - Sytuacja budżetowa będzie dość napięta, liczę więc na pragmatyzm i współpracę rady.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska