Służba doręczeń, czyli po prostu listonosze, nie będą już podlegać poczcie w Byczynie. Ich miejscem zatrudnienia ma być poczta w Wołczynie. Takie zmiany, póki co, zapowiada Poczta Polska.
- Jeśli poczta nie ma służby doręczeń, to przestaje być samodzielną placówką i staje się filią - w tym wypadku filią poczty wołczyńskiej - uważa Maciej Tomaszczyk, sekretarz gminy Byczyna. - Obawiamy się, że to wstęp do likwidacji tutejszej poczty.
A to oznacza, że pod znakiem zapytania stoi 11,5 etatu - tyle bowiem osób (razem z listonoszami) pracuje w byczyńskiej placówce. Rada miejska podjęła uchwałę, w której wyraża swoje zaniepokojenie planowanymi zmianami organizacyjnymi. Uchwała została przekazana zarządowi Poczty Polskiej.
Pogłoski o likwidacji placówki już obiegły gminę i zaniepokoiły mieszkańców.
- Nie wyobrażam sobie, żeby nie było tutaj poczty - mówi Lucyna Sarnowska. - Przecież Byczyna to duża gmina.
- A przeniesienie listonoszy do Wołczyna odbije się na nas, klientach - dodaje Zdzisława Kijak. - Bo będziemy dłużej czekać na przesyłki. Zanim ten listonosz dojedzie do Wołczyna, odbierze przesyłki i wróci do Byczyny, straci mnóstwo czasu.
Wszystkie te obawy stara się rozwiać regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej Bartłomiej Kierzkowski.
- Przeniesienie listonoszy do Wołczyna to tylko zmiana formalna - tłumaczy. - Tam po prostu będą mieć szefostwo, a przesyłki nadal będą dostarczane do Byczyny i stąd listonosze rozwiozą je do adresatów. Ta zmiana w żaden sposób nie wpłynie na obsługę naszych klientów.
Rzecznik zapewnia też, że o likwidacji ani nawet reorganizacji poczty w Byczynie nie ma mowy. - Nikogo nie będziemy zwalniać ani niczego zamykać - zapewnia. - To tylko drobne zmiany organizacyjne, których nikt nawet nie zauważy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?