Bogdan Wyczałkowski jest oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych, co naraziło gminę na straty finansowe. Według śledczych Wyczałkowski w latach 2010 - 2014 nie dopilnował skutecznego naliczenia i wyegzekwowania podatku od nieruchomości i rolnego, co przyniosło gminie co najmniej 21 tys. zł. straty.
Dodatkowo pod koniec swojej kadencji sprzedał dzierżawcy lokal użytkowy w centrum miasta, przy czym przyjął wycenę opracowaną przez rzeczoznawcę na zlecenie kupującego (32 tys. zł), a zaniechał sporządzenia własnej aktualnej wyceny. Sporządzone kilka lat wcześniej wyceny gminy mówiły, że pomieszczenia są warte 148 tys. zł.
- Będę w sądzie przedstawiał dowody mojej niewinności - komentuje Bogdan Wyczałkowski, który nie przyznaje się do winy. Jak tłumaczy - cena sprzedanego lokalu nie odbiegała od ówczesnych cen rynkowych, a postępowania podatkowe były skomplikowane, dlatego podatku nie udało się naliczyć.
ZOBACZ TAKŻE
Opolskie Info - 21.04.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?