- Kierowca pokazał celnikom fakturę za zatankowanie 200 litrów paliwa, wystawioną tego samego dnia przez jedną ze stacji paliw, jednak przeprowadzona przez funkcjonariuszy próba kwasowa nie pozostawiła wątpliwości co do zawartości baku - mówi Justyna Bioły-Kobylańska z Izby Celnej w Opolu. - Pobrany płyn zabarwił się na malinowy odcień, co oznacza, że w baku nie był olej napędowy lecz opałowy.
33-letni mieszkaniec woj. śląskiego, prawdopodobnie chciał oszukać nie tylko Skarb Państwa, ale również i swojego pracodawcę podmieniając paliwo w baku. Nie opłaciło mu się to. Został ukarany mandatem w wysokości 3200 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?