Cmentarz w Kędzierzynie-Koźlu ma przestać straszyć

Cmentarz przy ul.Kościelnej ma status "zamkniętego", co oznacza, że nie chowa się tam już zmarłych.

- Ostatnie pogrzeby odbywały się w latach 70. Od tego czasu organizowane są na
Kuźniczce, a stara nekropolia popada w ruinę - opowiada Stanisława Mięciel, mieszkankaŚródmieścia.

Wiele pomników z biegiem lat zapadło się. Przewróciły się też płyty nagrobne. - Przez ostatnie lata bardzo przykro było już na to patrzeć - dodaje paniStanisława. - Cmentarz nie jest dobrą wizytówką miasta, a przecież znajduje się w jego centrum.

Właścicielem cmentarza jest parafia pw. św. Mikołaja. Ks. proboszcz Krzysztof Dziubek, który wspólnotą kieruje od roku, tłumaczy, że nie stać jej na regularne przeprowadzanie remontów. Jest jednak plan odrestaurowania części nekropolii. - 1 listopada przy ul.Kościelnej, a także w okolicach cmentarza na Kuźniczce pojawią się wolontariusze, którzy będą kwestować na jego rzecz - mówi ks. Dziubek. - Pieniądze mają zostać przeznaczone na budowę nowego ogrodzenia i wycięcie samosiejek, których korzenie często rozsadzają groby.

Po wschodniej stronie cmentarza wspomnianego ogrodzenia nie ma już wcale, dlatego ta inwestycja należy do najpilniejszych. Ksiądz proboszcz i wierni chcieliby, aby w niedalekiej przyszłości powstało stowarzyszenie, które będzie się opiekować miejscem dawnych pochówków.

- Jeden z panów poświęcił pół roku na spisanie danych zmarłych, którzy zostali tam pochowani. To także ułatwi nam wszystkim prace - dodaje ks. proboszcz. Duchowny chce się zwrócić się o pomoc do kędzierzyńsko-kozielskich samorządowców. Przewodniczący rady miasta WojciechJagiełło mówi, że gmina jest otwarta na wszelkie rozmowy.

- Aby wesprzeć parafię, być może uda się pozyskać pieniądze na renowację zabytków - mówiJagiełło. - Jeśli miasto będzie mogło pomóc, to się włączymy. Mieszkańcy liczą na to.

- Wieloma grobami nikt się tu już nie opiekuje, bo bliscy albo zmarli, albo wyjechali za granicę - mówi Krystyna Olender, którą spotkaliśmy we wtorek na cmentarzu. - Usługi Komunalne mogłyby tu od czasu do czasu podjechać i posprzątać go trochę. Zadbajmy wspólnie o to miejsce - apeluje.