Teren o powierzchni 108 ha - znajdujący się w granicach Dąbrowy i należący do Agencji Nieruchomości Rolnych - jest położony w pobliżu obwodnicy Opola, a także strefy ekonomicznej przy ulicy Północnej.
To znakomita lokalizacja i w Dąbrowie już od dawna marzą, aby właśnie w tym miejscu powstała podstrefa ekonomiczna. Staranie wspierają także władze Opola, którym brakuje dużych terenów inwestycyjnych, a te ma właśnie sąsiednia Dąbrowa. Gotowy projekt planu dla strefy zakłada, że będzie to miejsce nowoczesnego i nieuciążliwego przemysłu.
Na razie jednak do powstania strefy brakuje zgody ministerstwa rolnictwa. Okazuje się bowiem, że na planowanym terenie podstrefy znajdują się częściowo grunty rolne trzeciej klasy. Nie są specjalnie wartościowe, ale ministerstwo musi je odrolnić, a tej decyzji nadal brakuje.
- Do ministerstwa wysłano już w tej sprawie kolejne pismo. W tym tygodniu na rozmowy m.in. w tej sprawie pojechał do Warszawy dyrektor opolskiego oddziału ANR - mówi Grzegorz Sawicki, kierownik opolskiego biura Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Sawicki chce pomóc Dąbrowie, bo tereny są atrakcyjne i co ważne, mają jednego właściciela (ANR), a to ułatwi późniejszą sprzedaż. Minusem jest brak odpowiedniego dojazdu do przyszłej strefy. Jeszcze niedawno Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad deklarowała, że znajdzie pieniądze na budowę ronda, ale na deklaracjach się skończyło.
- To jest problem, ale nie na tyle duży, aby tereny w Dąbrowie nie znalazły się w strefie. Myślę, że wszystkie formalności uda nam się zakończyć pod koniec 2015 roku – zapowiada Sawicki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?