Darek Rodewald z Olesna - pierwszy Polak, który wygrał Rajd Dakar [zdjęcia, film]
Darek Rodewald - pierwszy Polak wygrał Rajd Dakar
Mechanik w załodze ciężarówki ma podczas rajdu ma podwójnie trudno. W dzień pokonuje razem z kierowcą i pilotem kilkusetkilometrowe etapy. W nocy kierowca i pilot śpią, a mechanik zanim położy się do łóżka, musi najpierw usunąć wszystkie usterki i przygotować auto na następny dzień.
- W tym roku na Dakarze dwie noce spałem tylko po pół godziny – przyznaje się Darek Rodewald. – Po przygotowaniu ciężarówki kąpałem się, ubierałem się w kombinezon startowy i kładłem się w tym kombinezonie na pół godziny. Później próbowałem się jeszcze zdrzemnąć w drodze z biwaku na linię startu.
O drzemaniu w czasie rajdu nie ma mowy. Nie chodzi tylko o to, że ciężko spać, kiedy ciężarówka gna 150 km/h po kamieniach, albo kiedy zjeżdża niemal pionowo w dół z 20-metrowej wydmy. Przy podwoziu Iveco Powerstar Strator Torpedo ma zamontowaną kamerę. Darek Rodewald ma w kabinie podgląd na monitorze.
- Kiedyś przy każdym strzale, czyli uderzeniu, trzeba było zatrzymywać się i sprawdzać, czy nie stało się coś poważnego. Teraz z kabiny decyduję, czy zatrzymujemy się, czy możemy jechać dalej – wyjaśnia mechanik z Olesna.