Denson słono zapłaci?

fot. Roman Baran
Brittany Denson
Brittany Denson fot. Roman Baran
W trakcie sparingu ekstraklasowej Odry Brzeg z koszykarzami Stali Brzeg (III liga) doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem Brittany Denson.

Po wyrzucie piłki z autu, ta trafiła w Natalię Małaszewską, a po rykoszecie w twarz Amerykanki. Był to zupełny przypadek, ale Denson uznała, że zrobiono to celowo. Bardzo się zdenerwowała, z jej ust poleciały przekleństwa, a w trenera Jarosława Zyskowskiego rzuciła paczką chusteczek.

W efekcie Amerykanka została odsunięta od zespołu na sparing z Tęczą Leszno w Lewinie Brzeskim. Teraz działacze Odry zastanawiają się co zrobić, gdyż Denson - choć już przeprosiła za swoje zachowanie - wcześniej też sprawiała problemy. Z drugiej strony to świetna koszykarka i liderka zespołu.

- Proszę nie robić z tego sensacji - mówi Bolesław Garnczarczyk, prezes Odry. - Potrzebujemy spokoju przed kolejnymi meczami. Był incydent i na pewno nie zostawimy tej sprawy. Myślimy jak ukarać zawodniczkę za jej zachowanie.

Najprawdopodobniej Denson zostanie ukarana finansowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska