Do Sądu Okręgowego w Opolu trafiła sprawa 36-letniego Lecha M., oskarżonego o przywłaszczenie 360 tysięcy złotych na szkodę Getin Banku. Oskarżony przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Jak wynika z aktu oskarżenia, Lech M. do czerwca ubiegłego roku prowadził w
Prudniku, a także w Nysie i Ząbkowicach Śląskich agencje finansowe. Miał zawartą umowę franczyzową z Getin Bakiem, na podstawie której - działając jako przedstawiciel banku - zawierał z klientami umowy m. in. na długoterminowe lokaty pieniężne.
Bank zdecydował się zamknąć jego placówki po kontroli wewnętrznej, która wykazała nieprawidłowości, ale dopiero 5 miesięcy później zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i przedstawił dokumentację spraw.
Klientom, którzy wpłacili Lechowi M. pieniądze na lokaty, bank zwrócił równowartość szkody. Zgodnie z prawem to właśnie bank ponosi pełną odpowiedzialność za wszelkie lokaty, przyjmowane w jego imieniu przez osobę do tego upoważnioną.
Na dzisiejszą rozprawę oskarżony nie przyszedł. Kolejna zaplanowana została na 27 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?