Droga krzyżowa wokół miasteczka akademickiego UO

Redakcja
Paweł Stauffer
To już dziesiąta studencka droga krzyżowa. Uczestniczy w niej około tysiąca osób.

Tuż po 20.00 studenci wyruszyli za krzyżem sprzed opolskiego kościoła oo. Jezuitów.

- Idziemy nie tyle po to, by manifestować naszą wiarę, ile by się zwyczajnie modlić i wnosić krzyż w naszą rzeczywistość życia akademickiego - mówi o. Marek Janowski, duszpasterz akademicki w ośrodku "Xaverianum". - Wychodzimy z krzyżem na ulice miasta, by pokazać, że Chrystus chce być blisko człowieka, nie zamknięty w zakrystii. Modlimy się za studentów o ducha wspólnoty i odwagę bycia sobą.

Justyna jest absolwentką fizyki doświadczalnej i studentką drugiego roku fizjoterapii. To jej piąta akademicka droga krzyżowa.

- To jest świadectwo naszej żywej wiary, ale i forma wspierania siebie nawzajem - mówi Justyna. - Możemy uświadomić sobie, że jesteśmy posłani także do tych studentów, którzy drwią sobie z wiary i z Chrystusa, no i zobaczyć, jak jest nas dużo. Osobiście modlę się w tej drodze m.in. o nawrócenie i pojednanie w rodzinie

Razem ze studentami i pracownikami opolskich uczelni w drodze krzyżowej idzie pomocniczy biskup opolski Paweł Stobrawa. Na koniec udzieli jej uczestnikom błogosławieństwa.

- Nasze życie jest także swego rodzaju drogą krzyżową - mówi ks. biskup - jeśli mamy przejść je pięknie, to tylko razem z Jezusem. Jeśli chcemy być dla innych Weroniką i Szymonem, Pan Jezus w trudnych chwilach będzie z nami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska