Droga na Górę św. Anny. Odtworzą czereśniowe aleje

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Daria Tomaszewska, była jedną z osób, która pomagała w środę w nasadzeniach młodych drzewek.
Daria Tomaszewska, była jedną z osób, która pomagała w środę w nasadzeniach młodych drzewek.
Starostwo strzeleckie ruszyło z nasadzeniami drzew przy drogach, które prowadzą na Górę św. Anny.

Powiat chce w ten sposób przywrócić czereśniowe aleje, które niegdyś kojarzyły się z okolicą Góry św. Anny.

Pierwsze takie drzewa pojawiły się przy drogach już w XVIII w. i podkreślać miały sadownicze tradycje. Gdy na drogach pojawiły się samochody, ochoczo poszerzano jezdnie kosztem czereśniowych alei, które w większości zniknęły z krajobrazu. Dziś w powiecie strzeleckim można podziwiać ich pozostałości jedynie pod Leśnicą oraz w okolicy Wysokiej.
W środę starostwo ruszyło z nowymi nasadzeniami drzewek.

- Nasadzamy odmiany czereśni Buttnera czerwonej i hedelfińskiej, które są bardzo trwałe i odporne - mówi Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Szczepy pozyskaliśmy z drzew, które zachowały się przy drodze.

W czasie ostatnich nasadzeń przy drodze między Wysoką a Ligotą Górą pojawiło się 60 drzewek. Wkopała je młodzież z
Leśnicy.

- Zostanie po mnie pamiątka - zauważa Daria Tomaszewska, która pomagała w nasadzeniach.

Podobną akcję powiat zorganizował w ubiegłym roku. Nasadzeniami czereśni zajęło się także starostwo krapkowickie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska