Droga wojewódzka zamknięta, właściciele restauracji liczą straty

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
- Firma budowlana całkowicie zamknęła ulicę, a ja zostałem odcięty od moich klientów. Nikt nie liczył się z tym, ze prowadzę firmę. A przecież kredyt trzeba spłacać - mówi właściciel pizzerii.
- Firma budowlana całkowicie zamknęła ulicę, a ja zostałem odcięty od moich klientów. Nikt nie liczył się z tym, ze prowadzę firmę. A przecież kredyt trzeba spłacać - mówi właściciel pizzerii. fot. Radosław Dimitrow
Znajdujące się przy drodze nr 426 restauracje od października nie mają klientów. Właściciele strzeleckich lokali musieli zwolnić część pracowników.

Mariusz Wnukowski ze Szczepanka od zawsze chciał prowadzić własną pizzerię. Pieniądze na pierwszy biznes zarobił za granicą. Część pożyczył też od banku.

W czerwcu tego roku młody przedsiębiorca otworzył swój lokal. Zainwestował w reklamę, ulotki, zatrudnił nawet kierowcę do rozwożenia pizzy.

- Gdy już interes zaczął się rozkręcać ruszył remont głównej drogi - mówi Wnukowski.

- Firma budowlana całkowicie zamknęła ulicę, a ja zostałem odcięty od moich klientów. Nikt nie liczył się z tym, ze prowadzę firmę. A przecież kredyt trzeba spłacać - dodaje właściciel pizzerii.

W podobnej sytuacji są także inni właściciele lokali. Ewa Białecka z Wierchlesia z powodu małej ilości klientów musiała zwolnić dwóch pracowników.
Michał Wandrasz, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich mówi, że remontu nie dało się przeprowadzić bez zamknięcia drogi. Obiecuje jednak, że będzie ona otwarta najszybciej jak będzie to tylko możliwe.

- Do końca roku do miejscowości Szczepanek będzie można już dojechać - mówi Wandrasz. - Co prawda będzie tam położona tylko pierwsza warstwa asfaltu, ale będziemy wpuszczać na drogę samochody mieszkańców. Niestety cała droga zostanie otwarta dopiero w listopadzie 2009 roku. Tak zakłada harmonogram naszych prac.

Więcej o problemach właścicieli restauracji czytaj we wtorek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska