Pierwsza miłą niespodziankę sprawiła Żukowska na dystansie 200 m motylkiem. 16-letnia zawodniczka Zrywu nigdy na zawodach nie pływała na tym dystansie, a tymczasem wczoraj zajęła drugie miejsce. Osiągnięty przez nią czas 2.13,96 jest lepszy niż minimum Polskiego Związku Pływackiego na mistrzostwa Europy juniorek.
Żukowska wchodziła też w skład sztafety 4x200 m stylem dowolnym Zrywu, która też stanęła na drugim stopniu podium. Po trzech zmianach tej sztafety (Natalia Pawlaczek, Aleksandra Nowacka, Żukowska) nasze zawodniczki miały przewagę 0,24 sek. nad zespołem AZS-u Warszawa. Na czwartej zmianie w sztafecie ze stolicy płynęła wielka gwiazda polskiego pływania - Otylia Jędrzejczak.
Nasza Joanna Stawicka długo z nią dzielnie walczyła o złoto, ale ostatecznie na metę pierwsza przypłynęła słynna "Otylka“, z przewagą 2,04 sek. nad Stawicką.
Nasze zawodniczki, które na ostatnich zimowych mistrzostwach Polski (na basenie o długości 25 metrów, a nie jak w Ostrowcu - 50 m) zdobyły złoto, teraz osiągnęły bardzo dobry czas (8.27,43). Trzecią w końcowej kolejności sztafetę Słowianki Gorzów wyprzedziły aż o 6,5 sek.
Na uwagę zasługują też 5. miejsce Soni Bochyńskiej (Junior Kluczbork) na 50 m stylem dowolnym i 6. Nowackiej na 200 m motylkiem. Obie nie są obecnie w najwyższej formie z uwagi na to, że niedawno zdawały maturę, ale obie - co ważne - w tych występach zdobyły złote medale w kategorii młodzieżowej (19-20 lat).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?