- Została już przeprowadzona sekcja zwłok, która potwierdziła, że ofiary to kobieta i mężczyzna - informuje prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Niestety, nie dała ona odpowiedzi na pytanie o bezpośrednią przyczynę śmierci.
Nie ujawniono urazów mechanicznych, ale ze względu na stopień zwęglenia tkanek miękkich, nie jest to możliwe. Biegli pobrali natomiast wycinki do badań toksykologicznych oraz DNA.
W sprawie wypowiedział się już biegły od spraw pożarnictwa. W jego opinii źródło ognia było w kabinie samochodu. Na tym etapie śledczy nie wykluczają żadnych hipotez, w tym i zabójstwa.
Jak słyszymy od jednego z namysłowskich policjantów, spalony samochód stał na środku skrzyżowania dwóch duktów, głęboko w lesie, gdzie nawet miejscowi rzadko się zapuszczają. Jak dodaje, pojawiające się w mediach określenie "okolice Krzywej Góry", jest bardzo umowne.
Tym dziwniejsze jest to, że zapuściło się tam dwóch obywateli Chin, mieszkających na co dzień w Prudniku, oddalonym od tego miejsca o ponad 80 kilometrów.
Przypomnijmy.
W środę przed godz. 15.00 namysłowscy strażacy otrzymali informację, że pali się las w okolicy Krzywej Góry pod Namysłowem. Dym zauważył pracownik nadleśnictwa z wieży obserwacyjnej. Do akcji natychmiast wyjechali strażacy.
Zanim dotarli na miejsce, dojechał tam już leśniczy i zobaczył, że to nie las się pali, w płomieniach stał samochód - volkswagen touran. W środku były dwa zwęglone ciała.
To najprawdopodobniej małżeństwo Chińczyków, którzy od kilku lat prowadzili w Prudniku sklep. Ich zaginięcie zgłosił brat mężczyzny. Jak ustaliliśmy, ostatni raz małżonkowie widziani byli w ubiegły poniedziałek w sklepie w Prudniku.
Jeździli volkswagenem touranem, takim samym samochodem, który spłonął w lesie w rejonie Krzywej Góry w gminie Pokój. W ubiegłym tygodniu kryminalni przeszukali wynajmowane przez zaginioną parę mieszkanie oraz ich sklep.
Policjanci prowadzą postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kluczborku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?