Dworzec w Kędzierzynie w blaszanym kontenerze

- Ludzie nie wiedzieli o tym, że wejście zostało zamknięte. Informowały o tym co prawda tablice, ale nie wszyscy je czytają - opowiada Bogusław Różański, jeden z naszych czytelników.

PKP zdecydowały się zamknąć główny budynek stacji i utworzyć tymczasowy dworzec. Mieści się on w blaszanym kontenerze, do którego podłączono prąd i kanalizację. Znajdują się tam kasy, poczekalnie, rozkłady jazdy i toalety. Wszystko jednak na bardzo małej powierzchni. Na dodatek do tymczasowego dworca wchodzi się przez plac budowy.

Jak informuje kolej, rozpoczął się właśnie kolejny etap remontu dworca, który wymusza jego całkowite zamknięcie. Teraz robotnicy będą przebudowywać hol główny i kasy. Wcześniej remontowano inne pomieszczenia, które można było wyłączyć z użytku bez konieczności zamykania całego dworca. - Planujemy, że inwestycja zakończy się w IV kwartale bieżącego roku - tłumaczy Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP.

Nie wiadomo jednak, czy do wspomnianego zakończenia wszystkich prac uda się jeszcze otworzyć główny budynek dworca. Na miejscu jeszcze przez pewien czas będą pracować tzw. mobilni informatorzy, którzy będą pomagać pasażerom. Mają wskazywać drogę do kontenera, a także na perony. Wśród wszystkich robót, które zostaną wykonane, są m.in. wymiany instalacji wewnętrznych, stolarki okiennej i drzwiowej, odnowienie elewacji oraz zagospodarowanie placu przed dworcem. Koszt inwestycji to 10 mln zł. Prace rozpoczęły się rok temu.