Dzieci z Prudnika miały jechać na ferie uszkodzonym autobusem. Policjanci uniemożliwili to

Krzysztof Strauchmann
Policjanci stwierdzili, że podstawiony autokar nie nadaje się do jazdy.
Policjanci stwierdzili, że podstawiony autokar nie nadaje się do jazdy. Policja Prudnik
Grupa dzieci z Prudnika czeka na pojazd zastępczy, żeby pojechać na ferie pod Cieszyn. Policjanci po rannej kontroli stwierdzili, że podstawiony autokar nie nadaje się do jazdy.

- Kierowca tłumaczył się, że do usterki doszło wczoraj późnym wieczorem i nie był w stanie naprawić pojazdu - mówi asp. Andrzej Spyrka, rzecznik prasowy KPP w Prudniku. Policjanci z Prudnika w poniedziałek 28 stycznia o 9 rano pojechali na kontrolę autobusu, którym grupa dzieci miała jechać na wypoczynek za Cieszyn. O kontrolę poprosił ktoś przed dniem wyjazdu.

- Funkcjonariusze po sprawdzeniu stanu technicznego zatrzymali dowód rejestracyjny, gdyż stwierdzili, że autokar nie spełnia wymogów technicznych i nie nadaje się do dalszej jazdy - mówi asp. Andrzej Spyrka. - Do trzeźwości kierowcy nie było żadnych zastrzeżeń.

Policjanci uprzedzają, że potrzebę kontroli należy zgłosić najlepiej kilka dni wcześniej. W Prudniku zgłoszenia przyjmuje dyżurny KPP telefonicznie pod numerem telefonu: 77 434 18 03.

FOTORADARY. Będzie ich dwa razy więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska