Sukcesy siatkarzy Zaksy zepchnęły Kędzierzyńsko-Kozielską piłkę nożną w cień. Od pięciu lat działacze Chemika próbują to odmienić, w tym czasie piłkarze klubu awansowali z C-klasy do ligi okręgowej. Z pomocą przychodzą im też władze miasta.
- Jest pomysł, aby w Kędzierzynie-Koźlu powołać do życia żeńską sekcję piłki nożnej. Będę robił wszystko, żeby się to udało - zapewnia Marek Niemiec z PO, wiceprzewodniczący rady miasta.
Drużyna kobiet ma powstać w oparciu o Uczniowski Klub Sportowy działający przy Zespole Szkół nr 1.
- Mamy sporo dziewczyn, które garną się grania - zaznacza Henryk Sadowski, nauczyciel z popularnej "budowlanki".
Plan jest taki, aby w najbliższym czasie zorganizować sekcję i podłączyć ją pod klub sportowy Chemik.
- Nasi piłkarze, zarówno ci młodzi, jak i seniorzy, świetnie się rozwijają. Teraz czas na kobiety - zaznacza Marek Niemiec. Drużyna będącą częścią klubu Chemik będzie miała szanse na dotacje z urzędu miasta. W tym sezonie ma być ona tworzona, do rozgrywek wystartuje w przyszłym roku, na jesieni.
- Spodziewam się, że kibiców na meczach może być równie dużo, jak na meczach seniorów w okręgówce - mówi Marek Niemiec.
Dziewczyny mogłyby trenować i grać swoje mecze na stadionie kozielskiej Odry. Teoretycznie rywalizację mogą rozpocząć nawet od II ligi i iść w ślady np. piłkarek z Biedrzychowic, które sukcesy osiągały już nawet na arenie krajowej.
Pomysłodawcy są pewni, że kandydatek do gry nie zabraknie.
- Lubię piłkę nożną, podobnie, jak wiele innych dziewczyn z naszej "budowlanki" - zapewnia Martyna Ignacy,
uczennica Zespołu Szkół nr 1. Na dowód tego w obecności naszego fotoreportera pokazały, co potrafią.
- Widać, że piłka się ich słucha - skomentował Daniel Polak, fotograf Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?