Brzeżanki aktualnie zajmują 6. lokatę w tabeli i na tej pozycji chciałyby zakończyć grę przed play off. Ten sam cel mają jednak goniące Odrę Tęcza Leszno i ROW Rybnik. Aby zrealizować cel Odra musi przywieźć punkty z Bydgoszczy oraz we własnej hali pokonać ROW.
Artego jak dotąd odniosło tylko 5 zwycięstw i z 27 punktami na koncie broni się przed spadkiem z ligi. Beniaminek ekstraklasy nie jest już jednak tym zespołem, który rozpoczynał rozgrywki i na początku tracił punkty. W Bydgoszczy doszło do zmiany trenera, poczyniono także znaczące roszady w składzie. Zespół wzmocniła świetna snajperka z USA Ryan Coleman, mają też bardzo dobrą rozgrywającą Maritę Payne, a uzupełnia je Lori Crisman. Ta pomoc okazała się jednak niewystarczająca i Artego przegrało dwa ostatnie mecze we własnej hali z Liderem i z CCC.
- Artego zmontowało silną ekipę, a miejsce w tabeli jest pokłosiem słabszej gry w pierwszej części sezonu - mówi trener Odry Jarosław Zyskowski. - Tabela wskazuje na nas jako faworyta meczu (w I rundzie Odra w Brzegu wygrała 83:64 - dop. red.), jednak dziś bydgoszczanki są zupełnie innym zespołem.
Artego ma nóż na gardle i dlatego należy się spodziewać, że na szalę rzuci wszystkie swoje umiejętności.
- Do Bydgoszczy, jak na każdy mecz, jedziemy po wygraną - kończy trener. - Wiem jednak, że nie będzie to łatwe spotkanie i jestem przygotowany na bardzo ciężkie zawody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?