Dziś poznamy najlepszą szesnastkę mundialu

fifa.com
Jurgen Klinsmann przekazał reprezentację Niemiec obecnemu trenerowi Joachimowi Loewowi.
Jurgen Klinsmann przekazał reprezentację Niemiec obecnemu trenerowi Joachimowi Loewowi. fifa.com
Kończy się faza grupowa mistrzostw. Na "ostatni ogień" idą zespoły z grup G i H, które w fazie pucharowej zagrają między sobą.

Najpierw o godz. 18.00 odbędą się spotkania w grupie G: Ghana - Portugalia (transmisja w TVP 1) oraz USA - Niemcy (pokaże je TVP 2). Znacznie więcej emocji budzi mecz Amerykanów z naszymi zachodnimi sąsiadami. Obie drużyny mają po cztery punkty, a pozostałe ekipy tylko po jednym. Remis Niemiec z USA oznaczać będzie awans obu tych zespołów do 1/8 finału.

Smaczku rywalizacji dodaje fakt, że trenerzy obydwu zespołów w przeszłości ze sobą pracowali. Jurgen Klinsmann (teraz selekcjoner kadry USA) i Joachim Loew prowadzili kadrę Niemiec w latach 2004-06. Okres ten zakończyli 3. miejscem na mundialu we własnym kraju, co wtedy za naszą zachodnią granicą uznano za dobry wynik. Po tych mistrzostwach Klinsmann opuścił jednak niemiecką drużynę, a schedę po nim przejął Loew.

Obu trenerów łączyły dobre relacje, co rodzi spekulacje, że obie drużyny mogą się dziś "ułożyć" na remis.
- Naszym celem jest zwycięstwo - przekonuje jednak Klinsmann. - Chcemy do 1/8 finału awansować z pierwszego miejsca w grupie.

Stanie się tak tylko w przypadku wygranej USA. W przypadku remisu, to Niemcy wyjdą z 1. miejsca. Zespół Loewa jeszcze w stu procentach nie może być pewny awansu, ale tylko jakiś kataklizm mógłby sprawić, że nie zagra w 1/8 finału. Musiałby przegrać różnicą trzech goli, a Ghana musiałaby taką samą różnicą pokonać Portugalię. Możliwe? Niby w futbolu wszystko jest możliwe, ale nieco żartując należy stwierdzić, że taka możliwość jest niemożliwa.

Wśród reprezentantów Ghany tli się jeszcze nadzieja, ale muszą pokonać Portugalczyków i liczyć na porażkę USA. W przypadku równej ilości punktów w drugiej kolejności od uwagę brana jest różnica bramek. Ghana ma na razie minus 1, a USA plus 1. Teoretyczne szanse ma jeszcze Portugalia, ale akurat ona musi wygrać bardzo wysoko (bo ma bilans bramkowy minus 4) i tak jak Ghana liczyć na wygraną Niemiec z USA.

O godz. 22.00 rozpoczną się ostatnie mecze fazy grupowej. Pewnej awansu Belgii (ma 6 punktów) wystarczy remis z mającą niewielkie szanse na awans Koreą Południową (ich mecz w TVP 2), która ma jeden punkt. Sprawa drugiego zespołu, który awansuje do 1/8 finału powinna się rozstrzygnąć w meczu Rosji z Algierią (transmisja TVP 1).

W lepszym położeniu jest zespół z Afryki, który ma trzy punkty (Rosjanie mają jeden) i wystarczy mu remis. Mocno krytykowany przez rosyjskie media włoski trener ich reprezentacji Fabio Capello nie traci jednak rezonu.
- Wszystko jest w naszych rękach - stwierdził Capello. - Wystarczy wygrać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska