Egzotyczny iglak, jak z innej planety

fot. Archiwum
Pień przypomina ananasowiec.
Pień przypomina ananasowiec. fot. Archiwum
Araukaria chilijska to iglak rodem z Andów, choć w Polsce bardzo trudna w uprawie, pojawia się w przydomowych ogrodach.
Pień przypomina ananasowiec.
Pień przypomina ananasowiec. fot. Archiwum

Pień przypomina ananasowiec.
(fot. fot. Archiwum)

Pochodzi z Andów, jej naturalne środowisko to Chile i Argentyna. Ma ciemnozielone liście-igły, które błyszczą i są zimozielone.

Araukaria rośnie do 12 metrów wysokości, choć w swojej ojczyźnie osiąga nawet 50 metrów. Rośnie dość wolno, w wieku pięciu lat miewa zaledwie 3 m.

Korona rozrasta się w regularną bryłę, o średnicy nawet 6 m. Po zakupie rośliny nie należy jej przesadzać od razu do gruntu. W odpowiednio dużym pojemniku powinna pozostać nawet trzy, cztery lata.

Araukaria nie lubi przelania, lecz ziemię stale należy utrzymywać lekko wilgotną. Dobrze rośnie zarówno w słońcu, jak i półcieniu. Nie lubi suchego powietrza i upałów. Bardzo źle znosi suchą glebę. Wymaga dobrego drenażu.

Nowe pędy pojawiają się zazwyczaj od czerwca do września. Szczególną uwagę należy zwrócić zimą. Roślina ich nie lubi (choć starsze, dwudziestoletnie, okazy wytrzymują nawet minus 20 stopni).

Pozostałe, jeśli rosną w donicy, należy przechowywać np. w słonecznej, jasnej piwnicy, a te w gruncie dobrze osłonić, np. słoma lub włókniną.

Uwaga, araukarie są podatne na atak grzybów opieńków. Nasiona rośliny są jadalne, często wykorzystywane do produkcji bardzo drogich i ekskluzywnych olejów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska