Ekspert: O długach pesymistycznie i optymistycznie

Redakcja
Piotr Bębenek, zastępca dyrektora AIP PO. (fot. archiwum)
Piotr Bębenek, zastępca dyrektora AIP PO. (fot. archiwum)
Odwieczny problem naszej cywilizacji, czyli pieniądze. Skąd je brać? Zarobić? I czy najłatwiej się zadłużyć?

Zacznijmy od kilku haseł: Po pierwsze: Aby finansować działalność gospodarczą, pieniądze trzeba mieć faktycznie, a nie na papierze. Po drugie: Własne pieniądze są zawsze cenniejsze niż cudze.

Zobacz: Przeczytaj! Wszystko o kapitale początkowym!

Wyobraźmy sobie sytuację, że pewnego dnia ludzie postanawiają przestać pożyczać pieniądze na procent. Co by się stało? Przestałyby istnieć banki, instytucje finansowe, towarzystwa ubezpieczeniowe. Jednym słowem chaos.

Wiemy, że nikt nie lubi być zadłużony. Niemniej jednak, instytucje kredytowe są fundamentem życia społecznego i gospodarczego na całym świecie. Ten, który udziela nam kredytu, tak naprawdę sprzedaje nam czas, który upływa pomiędzy produkcją a sprzedażą jakiegoś towaru. Pożyczając pieniądze z zamiarem ich oddania jestem wielkim optymistą, patrzę w przyszłość z wielkim zaufaniem, która pozwoli mi spłacić dług. Z drugiej strony optymistą jest również ten, kto pożycza nam pieniądze i wierzy, że dług zostanie mu spłacony.

Zobacz: Załatw wszystkie sprawy w jednym okienku

Skoro cały świat opiera się na systemie kredytowym i wszyscy są optymistami to, skąd ten kryzys? Dlaczego tak źle jesteśmy traktowani jako kredytobiorcy? Ktoś do kogoś stracił zaufanie. Zastanawiam się również na tym, czy są jakieś reguły, które mówią o tym, kiedy dług przestaje być długiem. Skoro mamy do czynienia z dziedziczeniem długów, co by było, gdybym odziedziczył dług po rodzinie z XV wieku w wysokości 10 złotych monet.

Da się udowodnić jaka jest realna wartość tego długu w dniu dzisiejszym (teoretycznie). Czy czasem wartość długu nie byłaby równa budżetowi naszego kraju? Być może tak, więc czy nie należałoby się zastanowić nad faktem, kiedy takie roszczenie traci ważność?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska