Eksplozja w Krupskim Młynie. Nocne i poranne poszukiwania pracowników Nitroergu. Poszukiwani nie żyją - potwierdziły służby

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Akcja ratunkowa w Krupskim Młynie.
Akcja ratunkowa w Krupskim Młynie. Lucyna Nenow / Polska Press
Na terenie zakładu Nitroerg, który produkuje materiały wybuchowe, doszło w poniedziałek do niekontrolowanej eksplozji. We wtorek, 15 lutego, ratownicy kontynuowali poszukiwania dwóch pracowników. Służby kryzysowe potwierdziły jednak śmierć męczyzn.

Detonacja nastąpiła w poniedziałkowe popołudnie około godz. 17.15 w jednym z budynków służących do produkcji materiałów wybuchowych. Do zdarzenia doszło podczas procesu technologicznego mieszania 800 kg nitrogliceryny.

Siła eksplozji była tak duża, że odczuli ją mieszkańcy domów oddalonych o kilkanaście kilometrów. Okoliczni mieszkańcy relacjonowali, że zaraz po tym nad zakładem zauważyli potężne kłęby dymu w kształcie grzyba.

Budynek, w którym doszło do wybuchu był skonstruowany z mocnego obwałowania i lekkiego dachu. Taką konstrukcję stosuje się, by w razie niekontrolowanego wybuchu, maksymalnie rozproszyć energię. W tym przypadku obiekt rozpadł się na drobne kawałki.

Od wczoraj gruzowisko jest przeczesywane przez ratowników z psami poszukiwawczymi. Trwają próby dotarcia do dwóch mężczyzn, którzy pracowali w zniszczonym budynku. Obaj pracownicy nie zgłosili się na zbiórkę, którą ogłoszono po eksplozji.

- Na miejscu pracują m.in. straż pożarna, policja i prokuratura. Deklarujemy pełną współpracę ze wszystkimi służbami - relacjonował Krzysztof Maciejczyk, rzecznik Nitroergu. - Obecnie nadal trwa akcja poszukiwawcza, choć wydaje się, że szanse na znalezienie osób żywych są niewielkie.

Zarząd Nitroergu powołał wczoraj komisję, która zajmie się wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności eksplozji. - W skład tego zespołu wejdą technolodzy, specjaliści w zakresie chemii materiałów wybuchowych oraz osoby zajmujące się bezpieczeństwem pracy - dodaje Krzysztof Maciejczyk.

"(...) W tym trudnym czasie bądźmy myślami z najbliższymi naszych kolegów. Dla Zarządu Nitroergu bezpieczeństwo pracowników to priorytet, a każdy wypadek i każdy poszkodowany pracownik to tragedia." - czytamy w komunikacie, który wystosował zarząd zakładu.

W zakładzie Nitroerg w Krupskim Młynie produkowane są materiały wybuchowe przeznaczone do robót strzałowych zarówno w górnictwie podziemnym, jak i w odkrywkowym.

Przedsiębiorstwo znajduje się na pograniczu województw śląskiego i opolskiego - pracuje w nim wielu okolicznych mieszkańców, zarówno z gminy Krupski Młyn, jak i sąsiedniej gminy Zawadzkie.

AKTUALIZACJA godz. 10.10

- W wyniku zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć. Państwowa Straż Pożarna zakończyła czynności - poinformowano we wtorek w porannym raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.

AKTUALIZACJA godz. 10.45

Ofiary wypadku to pracownicy Nitroergu w wieku 32 i 43 lat. Jeden z nich pracował w firmie od czterech lat, drugi miał sześcioletni staż pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska