Team z powiatu prudnickiego przegrał bowiem na swoim boisku z GKS-em Katowice 2-6, ale tak po prawdzie po emocjach było już sporo przed przerwą. W inauguracyjnej odsłonie rywalki zaaplikowały, broniącej dostępu do „świątyni” gospodyń, Agnieszce Woźniak pięć trafień. Łupem podzieliły się Klaudia Maciążka i Kinga Kozak. Ta pierwsza zanotowała hat tricka, druga zdobyła dwa gole, a przy tym też, to ona właśnie rozwiązała worek z bramkami egzekwując rzut karny.
Tak też piłkę do siatki katowiczanek posyłały miejscowe. Najpierw 10 minut po zmianie stron z „jedenastki” uczyniła to Aleksandra Misiak, a w doliczonym czasie gry jej wyczyn skopiowała Agata Sobkowicz. W międzyczasie Woźniak raz pokonała też Anita Turkiewicz i przyjezdne pewnie zwyciężyły, dzięki czemu wciąż mogą zakończyć sezon wśród pięciu najlepszych drużyn w kraju.
Spadek Rolnika z kolei jest już pewny od dwóch tygodni. Nasze panie z kolei mają jeszcze szansę na to, żeby nie finiszować na ostatniej pozycji. Mają wszak nieco łatwiejsze rywalki od ROW-u Rybnik, który mierzyć się będzie jeszcze m. in. z wciąż walczącym złoto ligi UKS-em SMS Łódź.
Rolnik Głogówek - GKS Katowice 2-6 (0-5)
Bramki: 0-1 Kozak - 11. (karny), 0-2 Maciążka - 17., 0-3 Kozak - 30., 0-4 Maciążka - 31., 0-5 Maciążka - 39. 1-5 Misiak - 55. (karny), 1-6 Turkiewicz - 60., 2-6 Agata Sobkowicz - 90. (karny).
Rolnik: Woźniak - Duda, Misiak, Wojdyło, Sobota (90. Juchno), Aleksandra Sobkowicz, Wojtas, Kiersztajn (86. Kościelniak), Agata Sobkowicz, Chruściel (68. Hlukha), Ejzel.
Żółte kartki: Misiak, Agata Sobkowicz, Sobota.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?