Nasze panie podejmowały bowiem AP Lotos Gdańsk, zatem nowicjuszki zmagań z którymi w pierwszej rundzie zremisowały na ich boisku 0-0. W dodatku team ten zagrał bez swoich dwóch gwiazd, które wtedy grały w innych klubach czyli Aleksandry Rompy oraz Priscilli Hagan. Dla przyjezdnych jednak większej różnicy nie było.
Tym bardziej, że na prowadzenie wyszły bardzo szybko, gdy w 6 minucie otworzyła Julia Włodarczyk po podaniu Jagody Szewczuk. I na tym nie zamierzały poprzestawać. Miejscowe próbowały kontratakować lecz niewiele z tego wynikało. W dodatku ekipa z Wybrzeża zdobyła także - za sprawą trafienia Szewczuk poprzedzonego podaniem Włodarczyk - tzw. „bramkę do szatni”.
Emocje zgasły kwadrans po zmianie stron gdy na 3-0 podwyższyła wspominana już tu dwukrotnie Włodarczyk. Z kolei w ostatnich 10 minutach Rolnik niemalże już tradycyjnie stracił przynajmniej dwa gole. Te zdobyły mianowicie Kinga Bużan wykorzystując zamieszanie w polu karnym oraz rezerwowa Marcelina Preuss.
Rolnik Głogówek - AP Lotos Gdańsk 0-5 (0-2)
Bramki: 0-1 Włodarczyk - 6., 0-2 Szewczuk - 44., 0-3 Włodarczyk - 60., 0-4 Bużan - 81., 0-5 Preuss - 90.
Rolnik: Dominiczak (46. Woźniak) - Duda, Dubiel (46. Sobota), Misiak, Wojtas, Kiersztajn, Kujawska, Krawczyk (80. Wojdyło), Aleksandra Sobkowicz, Ejzel, Aumiiller.
Żółta kartka: Aleksandra Sobkowicz
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?