Fabryka Polarisa przyciąga kolejne inwestycje

Artur Janowski
Fabryka Polarisa przyciąga kolejne inwestycje Amerykanie zadeklarowali inwestycję, jakiej w Opolu nie było. W fabryce ma być produkowane ponad 250 tysięcy pojazdów rocznie.
Fabryka Polarisa przyciąga kolejne inwestycje Amerykanie zadeklarowali inwestycję, jakiej w Opolu nie było. W fabryce ma być produkowane ponad 250 tysięcy pojazdów rocznie. archwum
Choć budowa wielkiej fabryki quadów dopiero startuje, to już budzi ogromne zainteresowanie i zaczyna przyciągać inne inwestycje. W pobliżu zakładu powstanie m.in. centrum logistyczne.

W ubiegłym tygodniu firma wynajęta przez amerykańskiego inwestora kupiła grunt od miasta o powierzchni 12 hektarów. Za działki przy ulicy Wspólnej zapłaci ponad 7,4 miliona złotych.

Akt notarialny ma być podpisany już w przyszły wtorek i wówczas firma budująca halę stanie się właścicielem gruntu. Mimo to już wcześniej na działce zaczęły się prace przygotowawcze.

- Inwestorowi, jak również reprezentującej go firmie Panattoni Europe bardzo się śpieszy, dlatego na kilkanaście dni podpisaliśmy umowę użyczenia gruntu, aby już mogła ruszyć wycinka drzew czy podnoszenie terenu - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Opola ds. inwestycji.

Nie tylko inwestorowi się śpieszy. Nie ma dnia, żeby do  urzędu miasta lub do naszej redakcji nie zgłaszały się osoby chcące skontaktować się z przedstawicielami Polarisa. Szukają pracy lub chcą zaoferować inwestorowi swoje usługi. Amerykanie na razie do  takich kontaktów jednak się nie garną. I to mimo że mają już biuro wynajęte na ulicy Wspólnej.

- Szukać pracowników też już zaczęli, ale przez specjalną firmę, a nie poprzez zgłoszenia, które otrzymają - słyszymy nieoficjalnie.

Gdy Amerykanie potwierdzili, że swoją pierwszą inwestycję w Europie umieszczą właśnie w Opolu, wielu ekspertów prognozowało, że to dopiero początek. Że tak duża fabryka będzie potrzebować np. centrum logistycznego. 

O tym, że ktoś szuka miejsca na takie centrum w okolicach fabryki Polarisa, pisaliśmy już w czerwcu. Okazuje się, że centrum jest dedykowane właśnie pod amerykańską inwestycję, choć na razie nikt oficjalnie o tym jeszcze nie mówi.

- Podobnie jak było w przypadku fabryki Polarisa, na tym etapie rozmów obowiązuje nas tajemnica - słyszymy od osoby, która pracuje nad projektem. - Centrum nie jest jedyną inwestycją, która spowodowana jest wejściem Polarisa. Jeden z poddostawców tej firmy już wynajął halę przy ulicy Wspólnej. Biorąc pod uwagę plany, jakie mają Amerykanie, to na pewno nie koniec...

Amerykanie zadeklarowali inwestycję, jakiej w Opolu nie było. W fabryce ma być produkowane ponad 250 tysięcy pojazdów rocznie. Nie będą to tylko quady, ale także małe pojazdy terenowe, które nie wymagają posiadania prawa jazdy.

Inwestorzy zapowiedzieli zarządowi Specjalnej Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej, że do 2017 roku wydadzą niemal 100 mln zł i zatrudnią 350 osób, z czego od 20 do 30 osób przyjedzie z USA. - To są jednak minimalne założenia, mamy nadzieję, że zatrudnienie będzie dużo większe - przyznaje Edward Heffernan, dyrektor w firmie Polaris.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska