Na scenie pojawiły się dzieci z opolskich zespołów, Arka Noego, The Shout oraz zespół Kofi.
Wcześniej były pokazy sprzętu ratowniczego oraz tresury psów. Przez cały czas w Ratuszu udzielano porad w sytuacji, gdy jest się świadkiem lub ofiarą przemocy.
- Nadal największym problemem jest znieczulica. Przez takie kampanie chcemy zwrócić uwagę na problem i uwrażliwić społeczeństwo - tłumaczy Joanna Kaczmarczyk, dyrektor Towarzystwa Rozwoju Rodziny w Opolu.
- Takich akcji powinno być więcej - dodaje Laura Trembulak, która wraz z córką przyszły w niedzielę na Rynek. - Należy nagłaśniać problem przemocy wobec dzieci i reagować.
Kobiety i ich dzieci dotknięte przemocą mówią, że nie mają wyjścia, muszą to znieść. Potrzebna jest kilkumiesięczna terapia, aby zmienić ten tok myślenia. Wymagają jej również sprawcy przemocy.
- Osoby, które są świadkami, nie tyle powinny zareagować, co mają prawny obowiązek - dodaje młodszy aspirant Macjej Kępa z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Wystarczy zadzwonić na dowolny komisariat, nie trzeba podawać swoich danych.
- Świadkowie, którzy nie reagują w takich sytuacjach są moralnie odpowiedzialni za to co się dzieje za ścianą ich mieszkania - dodaje Kaczmarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
