- Poszedłem w miejsce, gdzie robotnicy wysypywali urobek z placu budowy. Zacząłem tam grzebać i znalazłem fragmenty naczyń. Na moje oko mogą pochodzić z XV lub XIV wieku - mówi Krzysztof Ligenza, dyrygent orkiestry dętej z Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej, na co dzień pasjonat historii miasta.
Fragmentu naczyń ledwo zmieściły się do wielkiej torby.
- Jest tego sporo. Skontaktowałem się z archeologami. W poniedziałek wszystko zostało zabrane do analizy - dodaje Ligenza.
Badania przeprowadzi prywatna firma, zajmująca się usługami archeologiczno-konserwatorskimi.
- Czekamy na protokół. Nas również bardzo interesuje, co znaleziono pod ulicami Koźla. Ale wyniki badań mogą być gotowe dopiero za kilka miesięcy - informuje Grzegorz Molenda z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Opolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?