Fragmenty starych naczyń wykopanych w Kędzierzynie-Koźlu trafiły już w ręce archeologów

fot. Daniel Polak
Krzysztof Ligenza: - Chciałbym, by po badaniach znalezisko wróciło do Kędzierzyna-Koźla.
Krzysztof Ligenza: - Chciałbym, by po badaniach znalezisko wróciło do Kędzierzyna-Koźla. fot. Daniel Polak
Znaleziono je przy budowie kanalizacji na terenie Starego Miasta.

- Poszedłem w miejsce, gdzie robotnicy wysypywali urobek z placu budowy. Zacząłem tam grzebać i znalazłem fragmenty naczyń. Na moje oko mogą pochodzić z XV lub XIV wieku - mówi Krzysztof Ligenza, dyrygent orkiestry dętej z Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej, na co dzień pasjonat historii miasta.

Fragmentu naczyń ledwo zmieściły się do wielkiej torby.

- Jest tego sporo. Skontaktowałem się z archeologami. W poniedziałek wszystko zostało zabrane do analizy - dodaje Ligenza.

Badania przeprowadzi prywatna firma, zajmująca się usługami archeologiczno-konserwatorskimi.

- Czekamy na protokół. Nas również bardzo interesuje, co znaleziono pod ulicami Koźla. Ale wyniki badań mogą być gotowe dopiero za kilka miesięcy - informuje Grzegorz Molenda z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska