Siłownia na świeżym powietrzu w Gogolinie, oznaczenie szlaków turystycznych w Głuchołazach, warsztaty tkackie w Prudniku, "Konwent Pradziada" - to tylko niektóre z projektów zrealizowane w ostatnich latach na pograniczu polsko-czeskim, dzięki dotacjom unijnym dla Euroregionu Pradziad.
Dziś w Opolu Ośrodek Debaty Międzynarodowej zorganizował konferencję poświęconą funkcjonowaniu i przyszłości euroregionów.
Na polskim pograniczu działa ich piętnaście. Opolskie gminy przy granicy z Czechami współpracują w ramach dwóch euroregionów: "Pradziad" i "Silesia".
- W mijającym okresie unijnego dofinansowania zrealizowaliśmy razem z Czechami 582 projekty na kwotę 7,1 mln euro - mówił Radosław Roszkowski, prezes Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Pradziad i starosta prudnicki.
Z jego zestawienia wynika, że dofinansowanie unijne na te przedsięwzięcia systematycznie rośnie, a na lata 2014-2020 wszystkie euroregiony otrzymają 27 mln euro, o 15 proc. więcej niż na ostatnie 7 lat.
Agnieszka Okupniak z opolskiego urzędu marszałkowskiego przedstawiła listę 12 projektów inwestycyjnych, które opolskie samorządy chciałyby zrealizować w najbliższych latach na pograniczu. Niemal wszystkie dotyczą modernizacji dróg.
- Trudno powiedzieć, ile z nich uda się przeforsować - podkreśla wicedyrektor Okupniak.
Zdaniem uczestników spotkania szansą na rozwój euroregionów jest zaangażowanie do realizacji projektów organizacji pozarządowych.
- Mamy nadzieję, że uda się przeforsować pomysł finansowania małych projektów, bo dzięki temu mogłyby je składać także organizacje pozarządowe, których dziś nie stać na wykładanie całej kwoty i czekanie na zwrot pieniędzy - tłumaczy Czesław Fiedorowicz, prezes Federacji Euroregionów RP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?