Poseł SLD i były kandydat na prezydenta Opola zorganizował konferencję tuż po tym, jak Arkadiusz Wiśniewski poinformował, kogo desygnował do rady nadzorczej ECO.
Mają się w niej znaleźć wiceprezydent Janusz Kowalski, związany z nim minister z czasów rządów PiS Piotr Woźniak, a także Adam Maciąg, sekretarz urzędu marszałkowskiego.
- Prezydent zapowiadał, że rady będą odpolitycznione, że znajdą się w nich osoby z opolskich uczelni - przypomniał Garbowski. - Zamiast tego mamy głównie osoby związane z Januszem Kowalskim, a także desant z Warszawy. Podobnie było w miejskich wodociągach, gdzie prezesem jest teraz człowiek z Płocka.
Zobacz**Prezes WiK w Opolu odwołany. Do zarządu wchodzi... Jaki**
Poseł podkreślił, że co do kompetencji nowych członków rady nie ma wątpliwości. W ocenie Garbowskiego problem tkwi w czymś innym.
- Dziś prezydent Wiśniewski jest marionetką, a Janusz Kowalski stał się nadprezydentem - ocenił parlamentarzysta SLD.
Garbowski uważa, że nominacja dla Maciąga - związanego z PO - to próba rozbicia Platformy od środka.
- Zadaję publiczne pytanie: czy Ryszard Zembaczyński, który budował PO na Opolszczyźnie, chce w tym uczestniczyć, jako doradca Arkadiusza Wiśniewskiego? - pytał.
W ocenie posła rada nadzorcza ECO zrobi błąd, jeśli zgodzi się na wprowadzenie wiceprezydenta do spółki.
- Apeluję, aby tego nie robiła, to jak wpuszczenie lisa do kurnika, gdzie kury znoszą złote jajka - przekonywał Garbowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?