To największy transport po polskich drogach i autostrdach
To był zdecydowanie największy transport w ostatnich latach, jaki wyjechał na polskie drogi. By części do ogromnej maszyny TBM, do drążenia tunelu na ekspresowej S19 mogły przejechać łącznicą A4 z A1 na węźle Sośnica trzeba było już parę dni wcześniej wyłączyć ten fragment drogi z użytku i zdemontować infrastrukturę, która mogła zablokować transport. Zniknęły wszystkie latarnie.
MEGATRANSPORT MASZYNY TBM, ZOBACZ KONIECZNIE
- Jeśli ktoś obserwował, jak ta maszyna tamtędy przejeżdżała, to naprawdę można powiedzieć, że logistycznie to był majstersztyk - mówią z podziwem obserwatorzy, którzy towarzyszyli maszynie przez wiele kilometrów.
Choć podczas przejazdu ogromnych części do maszyny po śląskich odcinkach autostrad A4 i A1 w nocy była gęsta mgła, to transport odbywał się bez przeszkód.
- Wszystko było bardzo dobrze przygotowane. Nie odnotowaliśmy żadnych niespodziewanych zdarzeń, które utrudniłyby przejazd tego transportu. Przedsięwzięcie odbywało się zgodnie z planem, kierowcy wykazywali cierpliwość i zrozumienie dla utrudnień, które powodował ten transport, a ekipa, która go prowadziła, co jakiś czas, w ustalonych miejscach zjeżdżała w przeznaczonych do tego miejscach na bok, przepuszczając ruch – mówi Marek Prusak, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
Maszyna wydrąży tunel na trasie S19. Budowa zacznie się w 2023 roku
Megatransport ma dotrzeć do Babicy w województwie podkarpackim. Tam będzie drążony ponad dwukilometrowy tunel w ramach budowy drogi ekspresowej S19. Warto wiedzieć, że maszyny TBM, drążą podziemny obiekt i jednocześnie układają jego obudowę. Tak było w Świnoujściu, podczas drążenia tunelu pod Świną. Budowa tunelu ma się rozpocząć w przyszłym roku. Wcześniej trzeba będzie zmontować "hiszpańskiego kreta". A to także nie jest prosta sprawa.
Większość części ogromnej maszyny, o półtora metra większej od tej, która drążyła tunel w Świnoujściu, pojechało na budowę zwykłym transportem. Największe części wielkiego „świdra” trzeba było jednak, ze względu na jego rozmiary i wagę, przetransportować oddzielnie. I właśnie ten transport budził największe zainteresowanie.
Megatransport z częściami TBM był na trasie witany jak gwiazda filmowa
Czerwona, największa cześć maszyny jechała na specjalnym ponad 100-metrowym zestawie, pilotowana przez specjalną ekipę pilotów oraz asekurowana przez policyjne radiowozy. Na trasie ekipa przewożąca maszynę, mogła się poczuć jak gwiazda filmowa, bo konwój był witany przy drodze przez tłumy obserwujących. Ludzie robili zdjęcia, kręcili filmiki. Wiadukty drogowe, pod którymi przejeżdżał ogromny transport, były oblegane. W sieci można znaleźć setki filmików z trasy.
Dzisiejszy dzień „gwiazda” polskiego transportu wielkich rozmiarów spędzi na MOP Woźniki, przy autostradzie A1. Także tam, by udało się wjechać wielkim zestawem, trzeba było zdemontować latarnie. Dziś o 22 konwój ponownie ruszy w trasę, w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego i dalej na S8.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Najdziwniejsze kościoły na Śląsku. Skocznia narciarska, ufo, elewator... Zobaczcie
- Osoby o tych imionach są najbardziej inteligentne. Sprawdź, kto jest na liście
- Szkoły z Sosnowca na starych zdjęciach - zobaczcie pamiątki sprzed dziesiątek lat!
- Śląsk: Wymarzone miejsce na wesele? Zebraliśmy TOP 20 najlepszych domów weselnych
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?