W ramach cięć w budżecie od 1 września obecna klasa Ic zostanie rozwiązana, a 23 uczniów zostanie przeniesionych do innych klas.
- Dlaczego oszczędza się na dzieciach? - pytają rodzice w liście do redakcji "Nowej Trybuny Opolskiej". - Można zmniejszyć ilość pierwszych klas, ale nie powinno się rozwiązywać istniejącej już grupy.
Rozżaleni są również uczniowie.
- Dlaczego rozwalają nam klasę?! - pytają gimnazjaliści.
- Teraz grupkami przydzielą nas do innych klas, ciężko będzie się zaaklimatyzować - mówi młodzież. - Na dodatek będziemy mieli też część nowych nauczycieli.
Rodzice gimnazjalistów spotkali się z burmistrzem Jarosławem Tkaczyńskim i odpowiedzialną za oświatę wiceburmistrz Danutą Janikowską.
Włodarze miasta byli jednak nieugięci: decyzja o rozwiązaniu klasy jest nieodwołalna.
Po cięciach w gimnazjum pracę straci 6 nauczycieli.
- Dlaczego władze miasta nie chcą zmienić decyzji?
- Jest jeszcze jedna możliwość, aby nie likwidować klasy Ic i nie przenosić po 5-6 uczniów do innych klas. Jaka to możliwość?
Czytaj w środę (8 czerwca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?