Polecenie natychmiastowego opuszczenia domów otrzymało ponad 1600 mieszkańców. Wraz z nimi zabierane jest bydło. W rejonach zagrożonych zalaniem jest kilka tysięcy sztuk trzody chlewnej i krów. Akcja trwa od rana.
Ewakuacja objęła wsie:
Stare Kolnie,
Wielopole,
Stare Siołkowice,
część Popielowa,
Kolonia Popielowska,
Stobrawa
Rybna.
Na drogach widać ciągniki pędzące z bydłem.
- W dwóch punktach, w miejscowości Stobrawa oraz Stare Kolnie, są przygotowane zastawy przy rzece Stobrawa. Woda jest tak wysoko, że obawiamy się zalania dróg i wejścia wody do miejscowości - powiedział nam Dionizy Duszyński, wójt Popielowa, który koordynuje akcję.
Większość mieszkańców jest już spakowanych. Ludzie zabierają tylko najpotrzebniejsze rzeczy, lekarstwa. Pamiętają bowiem powódź z lipca 1997 roku. Mało kto wierzy, że gminę ominie fala powodziowa.
- Pewnie będzie woda. Ile? Trudno wróżyć, ale co to ma za znaczenie. Trzeba się jak najszybciej wynosić - niepokoi się Danuta Wojtasińska ze Starych Kolni.
W Wielopolu, widać jak woda podeszła już na pola uprawne. Grunt jest mocno nasiąknięty. Co chwilę odjeżdżają ze wsi ciągniki z bydłem i sprzętem gospodarskim. Ludzie powynosili na poddasza domów meble.
- Na razie ratujemy bydło. Zostało nam jeszcze kilka sztuk do zabrania. W gospodarstwie mamy ich 42, trochę kur. Trzeba przede wszystkim ratować zwierzęta - mówi Konrad Wojcik, gospodarz z Wielopola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?