Gminy Strzelce Opolskie i Krapkowice typują, które szkoły zlikwidować

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Przy gimnazjum nr 2 w Krapkowicach trwa obecnie budowa boiska. Gmina zapewnia, że po wprowadzeniu reformy budynek będzie nadal wykorzystywany.
Przy gimnazjum nr 2 w Krapkowicach trwa obecnie budowa boiska. Gmina zapewnia, że po wprowadzeniu reformy budynek będzie nadal wykorzystywany. Radosław Dimitrow
Zapowiedziana przez PiS likwidacja gimnazjów przyniesie zmiany dla uczniów i nauczycieli.

W gminach trwa gorączkowe zliczanie uczniów według ulic przy których mieszkają i szkół, do których uczęszczają. Samorządowcy próbują na nowo ułożyć sieć szkół, zakładając że w przyszłym roku będą musieli zacząć wygaszać gimnazja. To, że ten typ szkół zniknie z mapy kraju, potwierdziła niedawno Anna Zalewska, minister edukacji narodowej. Likwidacja gimnazjów była zresztą jednym z postulatów wyborczych PiS-u.

CZYTAJ Od przyszłego roku nie będzie rekrutacji do gimnazjów. Część nauczycieli straci pracę

Dla gminy Strzelce Opolskie oznacza to przewrócenie oświaty do góry nogami. Strzeleckie gimnazja nr 1, 2 oraz gimnazjum w Szymiszowie, w porównaniu ze szkołami podstawowymi, mają lepszą infrastrukturę - we wszystkich trzech budynkach znajdują się sale gimnastyczne i nowoczesne sale lekcyjne. Gmina będzie zatem dążyć do utworzenia w tych trzech miejscach nowych 8-klasowych szkół podstawowych. To oznacza, że zabraknie dzieci w innych placówkach. Które z nich przestaną istnieć?

- Na tym etapie jest jeszcze zbyt wcześnie, by o tym przesądzać - zaznacza Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich. - Faktem jest, że rząd postawił nas przed trudnymi decyzjami.

W Strzelcach Opolskich najbardziej zagrożona wydaje się być szkoła podstawowa nr 4, z której dzieci mogą przejść do budynku gimnazjum nr 1. Ważą się także losy szkoły podstawowej w Szymiszowie, z której dzieci mogłyby przejść do miejscowego gimnazjum.

- Analizujemy obecnie różne scenariusze - dodaje Marek Życzyński, dyrektor oświaty w Strzelcach Opolskich. - Planując zmiany zwracamy uwagę na to, by nie były one uciążliwe dla uczniów i wiązały się z jak najmniejszą redukcją etatów pracowników.

Pewne jest natomiast, że zniknie gimnazjum dwujęzyczne, które starostwo prowadzi w budynku strzeleckiego liceum. - Ale nie będzie się to wiązało ze zwolnieniami, bo jednocześnie nauczyciele dostaną dodatkowe godziny w liceum, które będzie trwało 4 lata - tłumaczy Waldemar Gaida, członek zarządu powiatu.

W Krapkowicach najbardziej problematyczne będzie natomiast zagospodarowanie gimnazjum nr 2. Szkoła jest bardzo dobrze wyposażona, a gmina od sierpnia buduje tam dodatkowo nowe boisko ze sztuczną nawierzchnią za kwotę 480 tys. zł.

- Budynek będzie wykorzystywany przez uczniów szkół podstawowych, ale dopiero analizujemy, jak zorganizować sieć szkół - mówi Jolanta Myśluk, naczelnik wydziału oświaty w krapko­wickim urzędzie.

Obie gminy rozważają też możliwość umieszczenia w jednych budynkach dzieci z klas 1-5, a w innych uczniów z klas 6-8. Nowe przepisy szykowane przez PiS będą dopuszczać takie rozwiązanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska